Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy dresiarz ma duszę?

Paweł Dudek
Paweł Dudek
"Wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną"
"Wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną" Paweł Dudek
Stereotypy rządzą naszym światem. Dlatego "Wojna polsko ruska pod flagą biało-czerwoną" Doroty Masłowskiej ma tyle samo zwolenników, co przeciwników.

Po raz pierwszy spotkałem się z tą książką kilka lat temu w czasopiśmie lifestylowym dla mężczyzn. Była to wówczas propozycja do przeczytania w danym miesiącu, być może określona nawet mianem książki miesiąca. Coś bardzo interesującego musiało być w tej kilku zdaniowej zapowiedzi "Wojny polsko-ruskiej pod flagą biało czerwoną" Doroty Masłowskiej. Bowiem parę lat później dostrzegłem książkę na księgarskiej półce i ni stąd, ni zowąd, kupiłem ją bez namysłu. Spontaniczna decyzja okazała się jak najbardziej trafna.

Książka opisuje przygody dresiarza Silnego, jego perypetie z kobietami i życiem codziennym. Można zauważyć, że kolejne przygody głównego bohatera opierają się na narkotykowych transach i są zależne od stosowania bądź niestosowania używek. Takie opisy pozwalają niejako podejrzeć sposób myślenia Silnego, który mimo swego stereotypowego wizerunku potrafi wzbudzić sympatię w czytelniku.

Sympatia do głównego bohatera, która zrodziła się wraz z rosnącą liczbą przeczytanych stron, wcale nie była tym co podobało mi się w książce najbardziej. Myślę, że indywidualizm i niestandardowe podejście do przedstawienia realiów życia polskiego dwudziestokilkulatka są w tej pozycji tym co wyróżnia "Wojnę polsko-ruską" spośród wielu innych książek.

Język powieści (narratorem jest główny bohater) nawiązuje do języka potocznego, pojawiają się wulgaryzmy. Nie ma tam wcale żadnych wyszukanych zdań. Myśli są jakby odzwierciedleniem prostego sposobu rozumowania Silnego. Sprawia to, że książkę czyta się naprawdę szybko i dość przyjemnie, przy założeniu, że nie oburzamy się na widok niewyszukanych brzydkich słów. Bardziej niezrozumiałe są natomiast retrospekcje, przemieszczenia w czasie. Zapewne jest to wynikiem zażywania amfetaminy przez głównego bohatera. Niemniej pod koniec książki wszystkie wątki się łączą, wszystko się wyjaśnia i układa w jedną całość.

Książkę polecam przede wszystkim młodemu pokoleniu. W jednej z opinii na temat "Wojny polsko-ruskiej pod flagą biało-czerwoną" spotkałem się ze stwierdzeniem, że adresatem tej książki powinni być rodzice nastolatków - po to, żeby mogli uświadomić sobie jak naprawdę zachowują się ich dzieci. Taka krytyka książki wynikała zapewne z braku chęci dostrzeżenia ponadstereotypowego podejścia do określonej grupy społecznej do jakiej należał Silny. Wciąż niestety panuje opinia, że wygolona głowa i dresowe spodnie nie kryją w sobie żadnego pozytywnego wizerunku. Moim zdaniem Masłowska udowadnia, że tak nie jest!

Dorota Masłowska
Wojna polsko ruska pod flagą biało-czerwoną
liczba stron: 160
Warszawa 2002
Wydawnictwo Lampa i Iskra Boża

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto