Czy las to nadal las?

Powysypywane śmieci sztucznie wkomponowane w krajobraz nie dodawały uroku niegdyś pięknym terenom. Nie można zrobić sobie nawet zdjęcia, żeby w obiektywie nie pokazała się porzucona butelka. Ścieżka, która raz po raz staje się drogą uczęszczaną przez spacerowiczów, zamienia się w wysypisko śmieci. Ten stan rzeczy jest zatrważający. Śmieci to jedno, pożary ogarniające drzewa – drugie.

Relaksujący spacer zamienia się w przerażający marsz. Smutkiem napawał mnie widok szkód wyrządzonych pożarem. Niedługo potem dowiedziałam się, że we Włocławku grasował podpalacz. Ucierpiało wiele godnych podziwu zakątków otaczających miasto. Po tym wszystkim co zobaczyłam, nasunęły się pytania, na które do tej pory nie znajduję odpowiedzi. Kim jesteśmy, że nie dbamy o otaczające nas piękno? Żal nam paru złotych, aby zapłacić za wywóz śmieci? Pewnie, łatwiej jest wrzucić wory do samochodu i pozbyć się ich, gdy tylko nadarzy się okazja. Czy jeśli kiedykolwiek widzieliśmy pożar, powiadamialiśmy odpowiednie służby? Czy może przejeżdżając obok zainteresowani tym, że coś się pali, zwalamy odpowiedzialność na kogoś innego, "kto pewnie już zadzwonił na straż pożarną". Ile razy sami przyczyniliśmy się do zabrudzeń terenów zielonych? Czy wpajamy naszym dzieciom, że należy żyć w zgodzie z naturą?

Lasy zajmują ok. 28 proc. powierzchni Polski. Wkrótce ten stan jednak może ulec zmianie. Prawdą jest, że nie dbamy o zielone płuca kraju. Tony śmieci walają się po terenach zielonych, pożary powalają tysiące drzew, ale to nie koniec dramatu naszych lasów. Często są one bowiem karczowane dla zdobycia surowców, powierzchni rolnej, budowlanej, powstają piękne osiedla - a lasy kurczą się w zastraszającym tempie. Trzeba wreszcie racjonalnie gospodarować tymi niezbędnymi do życia powierzchniami.

Jestem zdania, że jeżeli usuwa się połacie lasu, należy posadzić tyle samo nowych drzew, chociażby w innym miejscu, ale czy tak się dzieje? Lasy nie są przecież studnią bez dna... Wiele gatunków drzew wymiera (najbardziej zagrożona jest jodła, dalej świerk i sosna), stają się jedynie pomnikami przyrody w poszczególnych parkach krajobrazowych. W związku z pogarszającym się stanem nie tylko lasów, ale również całego środowiska, powinniśmy zacząć działać.

Jednorazowa wywózka śmieci we Włocławku (za pojemnik 60 l) to jedynie 3,27zł netto (według cennika firmy zajmującej się wywozem odpadów), nie obciąży to zbytnio naszych kieszeni, więc po co zaśmiecać lasy? Nie wiemy jak żyć w zgodzie z naturą? Łatwiej jest nie wiedzieć. W internecie, prasie, praktycznie w każdym medium znajdują się informacje na ten temat. Należy tylko się rozejrzeć. Obecny szał na torby ekologiczne to pierwszy krok ku domowej ekologii. Tylko od nas zależy, czy będziemy brnąć dalej w wygodzie, nie przejmując się środowiskiem, czy może jednak przejrzymy wreszcie na oczy i zaczniemy żyć jak na ludzi przystało.