Polskie władze nie wyjaśniają okoliczności zaginięcia mózgu Józefa Piłsudskiego, który po śmierci przekazał go nauce polskiej. Bohater narodowy, którego ciało spoczywa wśród królów na Wawelu w Krakowie, a serce złożono w urnie obok matki w grobie na cmentarzu Rossa w Wilnie, zapisał mózg Polskiemu Instytutowi Badań Mózgu kierowanemu przez prof. Maksymiliana Rose.
Ta niezwykła historia ma swój początek w ogarniętej żałobą Warszawie w dniu 14 maja 1935 roku.
W sali konferencyjnej Pałacu Belwederskiego, ok. godziny 9, lekarze pod kierunkiem dr majora Kalicińskiego otwarli czaszkę zmarłego 12 maja marszałka Piłsudskiego i wyjęli mózg. 21 maja do Belwederu przyjechał z Wilna prof. Maksymilian Rose i z rąk rotmistrza Aleksandra Hrynkiewicza odebrał szkatułkę z zabezpieczonym mózgiem. W towarzystwie pułkownika Stefana Mozołowskiego Rose zawiózł samochodem bezcenny preparat do Wilna i umieścił w specjalnym pawilonie Instytutu Badań Mózgu przy ulicy Letniej 5.
Prof. Rose był europejskiej sławy neurologiem, twórcą cytoarchitektoniki - metody badań kory mózgowej. Jako pierwszy w Polsce zastosował terapię insulinową w leczeniu schizofrenii. Rose rozpoczął badania mózgu: stworzył materiały analityczne, segregował preparaty, wykonał odlewy, sfotografował mózg i wraz z zespołem naukowym zgromadził dokumentację. W listopadzie 1937 roku ten 54-letni badacz nagle zmarł na zawał serca. Dorobek naukowy został opublikowany w pierwszej części pracy "Mózg Józefa Piłsudskiego" wydanej w 1938 roku w Wilnie. Głównie były to tablice z fotografiami i opisami mózgu.
Badania po śmierci Rosego były kontynuowane, przerwała je katastrofa wojenna 1939 roku. 18 września wojska Armii Czerwonej napadły na bezbronne Wilno, gdy polskie oddziały toczyły wojnę obronną z hitlerowskim agresorem. Sowieci zajęli polskie terytoria, instytucje państwowe, aresztowali i likwidowali inteligencję, a przy tym rabowali i wywozili to, co ich interesowało: maszyny i urządzenia, złoto, dzieła sztuki, dokumentację naukową i byli zainteresowani materiałami dotyczącymi Piłsudskiego, którego przywódca ZSRR Stalin szczególnie nienawidził za klęskę jaką Armii Czerwonej zadał w 1920 r.
Powszechnie wiedziano w Moskwie, że Wilno jest oczkiem w głowie Piłsudskiego. W tym czasie zaczęła się ciemna strona historii mózgu, którą pogłębiło oddanie Wilna jesienią 1939 w posiadanie państwu litewskiemu przez Stalina. Litewscy gospodarze zamknęli Uniwersytet Wileński i zajęli Instytut Badań Mózgu wraz z całym zespołem szpitalnym przy ul. Letniej 5. Do dzisiaj słychać w Wilnie chichot historii.
Istnieje szereg hipotez, co do losów mózgu Marszałka Polski. Narasta mit, który staje się ekscytującym zadaniem detektywistycznym. Wydaje się, że w archiwach medycznych w Rosji należy szukać istotnych informacji. Miejmy nadzieję, że nauka odzyska szansę dokończenia badań nad fenomenem intelektu jednego z najwybitniejszych Polaków XX w.
Znajdź nas na Google+
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?