Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy można uciec od przeznaczenia? "Czas pokaże" Jeffreya Archera

Anna Władyka
Anna Władyka
materiały wydawcy
Wraz z kolejną książką Archer zabiera nas w podróż do Anglii początku XX wieku. Tutaj rozpoczyna się historia dwóch rodów, które połączyło przeznaczenie...

Mówi się, że Archer pisze tak, że od jego książek nie można się oderwać, póki nie przeczyta się ich do końca. Pozycja "Czas pokaże", pomyślana jako pierwsza część sagi rodu Cliftonów, jednak nie porywa. Autor stosuje wiele wspaniałych zabiegów narracyjnych, między innymi narrację polifoniczną, dzięki której każdy z bohaterów ma szansę opowiedzieć wydarzenia ze swojej perspektywy bądź narrator przedstawia ich losy, skupiając się na każdej z postaci.

Harry Clifton, syn dokera i kelnerki, marzy o dostaniu stypendium do prestiżowej szkoły, do której uczęszczają głównie dzieci wysoko postawionych dziedziców fortun. Chłopiec posiada wspaniały głos, jednak nauka w takiej szkole jest niezwykle kosztowna. Książkę można na pewien sposób określić jako ''Bildungsroman'': śledzimy bowiem kolejne etapy rozwoju chłopca, od jego lat szkolnych ku dorosłości. Na swojej drodze spotyka on przyjazne dusze (nauczyciele z jego szkoły podstawowej, Old Jack Tar), które pomagają mu dokonać właściwych wyborów, ale także mało przychylne mu osoby, które na dźwięk jego nazwiska zaczynają niepokojąco się zachowywać.

W przeszłości rodziców chłopca tkwi bowiem klucz do rozwoju wydarzeń i te właśnie sekrety stopniowo poznajemy w miarę rozwoju wydarzeń, a także dzięki relacjom poszczególnych bohaterów. W ten sposób, jakby ze skrawków skomplikowanej układanki powstaje obraz całości. Plus za to, że Archer nie komplikuje sprawy bardziej niż to konieczne i na koniec powieści czytelnik otrzymuje odpowiedzi na większość nurtujących pytań. Oczywiście, pisarz zostawia sobie furtkę do kolejnej części powieści i nim ukończymy ostatnią stronę, zdążymy już wciągnąć się w kolejny pasjonujący wątek, który niesie ze sobą szereg kolejnych wątpliwości. Jednak burzliwe życie Harry'ego Cliftona momentami przypomina niewiarygodne losy Forresta Gumpa, do których autor powplatał jeszcze ''mrożące krew w żyłach'' wątki rodem z angielskich romansów. Nie można autorowi na pewno odmówić daru opowiadania, jednak część pierwsza kronik rodziny Cliftonów nie do końca przemawia do czytelnika. Zbyt wiele w niej uproszczeń, łatwej moralistyki i antydeterministycznego optymizmu.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto