Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy śląski NFZ oszczędza na umierających? Mniej pieniędzy dla Hospicjum "Cordis"

Agata Pustułka
Agata Pustułka
Tylko do końca roku jedno z najlepszych w Polsce i czwarte pod względem wielkości w Europie hospicjów może liczyć na dotychczasowy kontrakt z Narodowego Funduszu Zdrowia.

- Właśnie otrzymałam informację, że na dwa ostatnie miesiące tego roku dostaniemy 277 tysięcy zł. Do tej pory co miesięcy otrzymywaliśmy 308 tys. - mówi dr Jolanta Markowska, prezes Hospicjum „Cordis” w Katowicach. Jest załamana. Obawia się, że będzie musiała przyjąć połowę pacjentów niż dotychczas oraz wprowadzić usługi komercyjne.

- Spodziewałam się obniżki, ale w wysokości ok . 5 - 10 proc., bo takie dochodziły do nas słuchy. Tak wielkiego cięcia jednak się nie spodziewałam. Po prostu zaniemówiłam z wrażenia - wyjaśnia dr Markowska.

W Hospicjum ostatnie tygodnie, dni swojego życia spędziło setki osób. Tu świadczy się opiekę najwyższym poziomie nie oszczędzając na pacjentach. Hospcjum ma zakontraktowanych 28 łóżek. - Teraz, gdy dostaniemy mniej pieniędzy trzeba będzie zmniejszyć ich liczbę o połowę - dodaje dr Markowska.

Ostatecznością jest dla niej wprowadzenie usług komercyjnych, co kompletnie nie mieści się w idei hospicjum, zwłaszcza hospicjum „Cordis”, gdzie trafiają osoby o różnym statusie majątkowym, ale przecież wobec śmierci wszyscy są równi i muszą mieć zapewnioną taką samą opiekę. „Cordis” przez wiele lat miało pod górkę. Nowa katowicka siedziba była długo remontowana i wyposażona, ale dziś jest wzorem dla innych. Pacjenci i ich rodziny czują się tu jak u siebie w domu. Do chorych pielęgniarki i personel zwracają się po imieniu. Są na każde wezwanie. Jest czysto. Bliscy mogą czuwać przy umierających.

Zrozpaczeni pracownicy „Cordis” zamieścili w mediach społecznościowych informację: - Ciemne chmury nad naszym Hospicjum… Liczba osób zmagających się z poważnymi, zagrażającymi życiu chorobami stale rośnie, dlatego opieka paliatywna odgrywa coraz większą rolę w służbie zdrowia. To właśnie hospicja starają się profesjonalnie zabezpieczyć wszystkie potrzeby chorego. Niestety, na te realne potrzeby Narodowy Fundusz Zdrowia nie odpowiada w adekwatny sposób. Społeczne Towarzystwo Hospicjum "Cordis" dostało propozycję znacznie niższego kontraktu, co oznacza zmniejszenie o połowę liczby osób pod opieką oddziału stacjonarnego…

Śląski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia ma na dziś jedną odpowiedź: Trwa postępowanie konkursowe. Do jego zakończenia nie możemy komentować jego przebiegu”.

Być może będzie ogłoszone postępowanie uzupełniające, które spowoduje, że cięcia dla Hospicjum „Cordis” nie będą tak dramatyczne. Z naszych informacji wynika, że do konkursu na stacjonarną opiekę hospicyjną, który rozpisano w marcu, zgłosiło się 13 świadczeniodawców. By otrzymać dobry kontrakt, który i tak w opiece paliatywnej, nigdy nie jest wystarczający, trzeba było spełnić wszystkie postawione przez rozporządzenie ministra zdrowia wymogi m.in. te dotyczące ilości lekarzy, pielęgniarek, psychologa.

Niestety Hospicjum "Cordis" z 48 do 30 będzie musiało zmniejszyć liczbę pacjentów objętych opieką domową. W przypadku dzieci obszar objęty tą opieką odbywa się w promieniu 100 km od siedziby hospicjum, które może liczyć na pomoc 30 wolontariuszy wyszkolonych w opiece hospicyjnej i 120 wolontariuszy akcyjnych, Opieka hospicyjna miała być jednym z priorytetów ministerstwa zdrowia. By dostać się do Hospicjum trzeba... czekać w kolejce. Ci chorzy akurat, najczęściej na choroby nowotworowe, czasu nie mają, zaś tylko w takich placówkach jak hospicja otrzymują odpowiednie leczenie przeciwbólowe. Odchodzą z godnością. Bez cierpienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto