Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy to ciało zaginionego Eugeniusza Wróbla? Odpowie badanie DNA

Małgorzata Sarapkiewicz
Małgorzata Sarapkiewicz
Trwają poszukiwania ciała.
Trwają poszukiwania ciała. Aleksander Król/Polskapresse
Nie można w stu procentach stwierdzić, że znalezione w Zalewie Rybnickim szczątki to ciało byłego wicewojewody śląskiego i wiceministra transportu Eugeniusza Wróbla. Fragment jest za mały by dokonać identyfikacji. Podejrzany o zabójstwo syn odwołał zeznania.

Choć wszystko wskazuje na to, że fragment zwłok, znaleziony dzisiaj przez policjantów w Zalewie Rybnickim, w dzielnicy Stodoły, należy do Eugeniusza Wróbla - byłego wiceministra transportu i byłego wicewojewody śląskiego, nie obejdzie się bez specjalistycznych badań, które potwierdzą tożsamość. Szczątki są zbyt małe, by na ich podstawie można było dokonać identyfikacji i określić czy faktycznie należą one do 59-letniego Eugeniusza Wróbla. Fragment trafił do Zakładu Medycyny Sądowej gdzie zostanie poddany badaniom DNA.

Dzisiaj, przy sztucznym oświetleniu policjanci będą dalej przeszukiwać teren zalewu w okolicach miejsca gdzie znaleziono kawałek tułowia. Jutro rano ruszą poszukiwania kolejnych szczątków zwłok, na większą skalę i z udziałem wszystkich ekipy poszukiwawczych.

Przypomnijmy, że niewielki kawałek ciała znaleźli policjanci przeszukując brzegi zalewu rybnickiego w dzielnicy Stodoły. Mundurowi dokonali makabrycznego znaleziska około godz.17.30. Szczątki wystawały z wody, w odległości jakichś trzech metrów od brzegu. Znajdowały się na mieliźnie (pół kilometra od ośrodka Kotwica).

CZYTAJ TAKŻE:

Zaginiony Eugeniusz Wróbel zamordowany przez syna?
Gdzie jest Eugeniusz Wróbel, były wiceminister transportu? Jego syn zatrzymany
Śledczy sprawdzają, czy Eugeniusz Wróbel został zamordowany
Prokurator: E.Wróbel nie żyje
Wróbel zginął, bo nie dał synowi pieniędzy na samochód?
Fragment ciała Eugeniusza Wróbla odnaleziony w Zalewie Rybnickim
Grzegorz W. nie przyznaje się do zabójstwa ojca
Zabójstwo Eugeniusza Wróbla. Znaleziono kolejny fragment ciała

W poniedziałek przed południem rybnicka Prokuratura Rejonowa zorganizowała krótką konferencję prasową. Prokurator rejonowy Jacek Sławik poinformował na niej dziennikarzy, że z uwagi na tajemnicę śledztwa oraz dobro rodziny zamordowanego Eugeniusza Wróbla na razie nie ujawni żadnych szczegółów prowadzonego śledztwa. Nagabywany przez dziennikarzy co do przebiegu zabójstwa oświadczył jedynie, iż "podejrzany zabił swojego ojca nożem". Poinformował też, że podejrzany o zabójstwo Grzegorz W. przyznał się do winy. - Podczas przesłuchań podejrzany złożył bardzo obszerne i szczegółowe wyjaśnienia. Odmówił jednak udziału w przeprowadzeniu wizji lokalnej na miejscu zbrodni - powiedział prokurator Jacek Sławik.

Około godz. 14.30 Grzegorz W. został doprowadzony do rybnickiego sądu. Po około 45 min. posiedzeniu sąd zdecydował o jego 3-miesięcznym aresztowaniu. Mężczyzna został przewieziony do Zakładu Karnego w Raciborzu. Jak powiedział nam sędzia Tomasz Pawlik, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gliwicach, Grzegorz W. zmienił zdanie przed sądem. - Nie przyznał się do zabójstwa ojca i odwołał wszystkie swoje wcześniejsze zeznania złożone przed prokuratorem - wyjaśnił sędzia Pawlik. Mężczyzna będzie przebadany przez biegłych psychiatrów.

Dzisiaj do Rybnika, do rodziny Eugeniusza Wróbla przyjechał też Jerzy Polaczek - były minister transportu, przełożony i przyjaciel zamordowanego. Jak powiedział, chce wesprzeć w tych trudnych chwilach rodzinę przyjaciela.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto