Czy zniknie kolejny symbol Łodzi?
Przed halą sportową na al. Politechniki w Łodzi, na cokole pomnika stoi samolot. Początkowo był to MIG-15, który w latach 90. XX wieku rozpadł się ze starości. W 2000 roku redakcji Expressu Ilustrowanego udało się znaleźć inny samolot. Był to MIG-21 - czytamy na stronie lodz.naszemiasto.pl.
Umowa użyczenia z Agencją Mienia Wojskowego, która była właścicielem samolotu, wygasła w 2005 roku. MOSiR nie był zainteresowany przejęciem samolotu, właściciel postanowił więc go sprzedać. Znalazła się prywatna firma, która chce kupić myśliwiec i zabrać z al. Politechniki.
Nie wiadomo jednak, kiedy to nastąpi, bowiem pojawił się problem. Do odkupienia samolotu potrzebne jest zezwolenie na obrót mieniem koncesjonowanym przez MSWiA. Samolot sprzed hali sportowej MOSiR formalnie możne być nadal traktowany jako broń. W 2000 roku zapomniano o zaświadczeniu poświadczającym usunięcie działek bojowych. Aby transakcja została sfinalizowana, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji musi wydać zgodę na sprzedaż bez certyfikatu o rozbrojeniu.
Kiedy samolot zostanie zabrany sprzed hali sportowej? Jeszcze nie wiadomo. Miejmy nadzieje, że jednak MIG-21 zostanie przed halą MOSiR i nie zniknie kolejny symbol Łodzi.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?