Wydawać by się mogło, że minęły czasy zażartych meczów Anwilu ze Śląskiem. Ten drugi od kilku sezonów przeżywa kryzys i hasło "Cała Polska w cieniu Śląska" zeszło na daleki plan. Ligowy klasyk zapełnił włocławską Halę Mistrzów, a fora internetowe fanów koszykówki żyły tym spotkaniem już od kilku dn.
Spotkanie mogło się podobać jedynie przez pierwsze dwie kwarty, kiedy to skazywani na pożarcie wrocławianie toczyli w miarę wyrównaną walkę z zespołem z Kujaw. Po pierwszej połowie gospodarze prowadzili 44 do 35.
Kluczowa była 3 kwarta, którą Anwil wygrał 22:8 i już do końca kontrolował przebieg meczu. Ostatecznie Śląsk został zdemolowany 86 do 64.
We wrocławskim zespole brakuje porządnego strzelca, który potrafiłby skutecznie rzucać za 3 pkt., zespół planuje zatrudnić jeszcze 2 nowych graczy, co oznacza pożegnanie najprawdopodobniej graczy: Aivarasa Kiausasa i Denga Gaia.
Anwil Włocławek - Śląsk Wrocław 86 : 64 [23:20], [21:15], [22:8], [20:21]
Punkty dla Anwilu:
Henderson 21, Pluta 13, Dunn 13, Daniels 11, Białek 10, Koszarek 8, Wołoszyn 6, Zagorac 4
Punkty dla Śląska:
Homan 18, Hyży 15, Robinson 11, Chanas 7, Martin 6, Atkins 5, Stević 2
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
