Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Debiut Trabanta nT we Frankfurcie

Redakcja
http://farm4.static.flickr.com/3426/3928465758_3c32726bf9.jpg
W miniony czwartek, na frankfurckiej wystawie samochodowej został zaprezentowany nowy Trabant newT z silnikiem elektrycznym.

Po osiemnastu latach od zakończenia produkcji przez VEB Sachsenring Automobilwerke w Zwickau ostatniego egzemplarza Trabanta model 1.1, na salonie samochodowym Frankfurt 2009 firma Herpa przedstawiła nową koncepcję samochodu.

W okresie od 7 listopada 1957 roku do 30 kwietnia 1991 roku fabrykę w Zwickau opuściło prawie trzy miliony pojazdów, począwszy od modelu P50, poprzez P600, Trabanta 601, Trabanta 601RS, Trabanta 1.1 do modelu z katalizatorem Trabanta 444. W samochodzie tym po raz pierwszy wykorzystano do produkcji nadwozia tworzywo sztuczne, duroplast.

Także i w nowym Trabancie nT karoseria wykonana jest z plastiku. A na pomysł stworzenia nowego autka wpadli producenci... autek, zabawek z firmy Herpa. Pomysł stworzenia nowego "trabi" pojawił się już dwa lata temu, kiedy to ówczesny dyrektor Herpy Klaus Schindler, wykonał model w skali 1:10. Jednak do stworzenia obecnego wizerunku nT, został zaangażowany niemiecki stylista od motoryzacji Nils Potschwatt. Wyniki jego prac przedstawiają załączone zdjęcia.

Nowy silnik elektryczny, przystosowany do napięcia 380 V można będzie naładować w czasie nie dłuższym niż dwie godziny. W dachu trabanta zainstalowano baterie słoneczne, których zadaniem jest wspomaganie zasilania wentylacji i klimatyzacji samochodu. Silnik elektryczny o mocy 45 kW zapewni mu możliwość rozwinięcia prędkości do 130 km/h, a energia z akumulatorów pozwoli na przejechanie do 160 kilometrów. Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, produkcja Trabanta newT ruszy w 2012 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto