Były napastnik Chelsea Londyn powiedział, że wyjazd do ligi chińskiej traktuje w kategoriach wyzwania. "Łatwiej byłoby mi zostać w Europie. Pieniądze nie są dla mnie najważniejsze".
To samo mówił Samir Nasri, kiedy przechodził Arsenalu do Manchesteru City. Także zapewnił, że nie chodzi mu o pieniądze.
Podobnie dzisiaj wypowiada się Didier Drogba, który razem ze swoim kolegą z "The Blues" Nicolasem Anelką przeszedł do Szanghaju Shenhua. Za każdy rok kopania piłki na chińskich boiskach Drogba zarobi 15 mln dolarów. Cudowna emerytura!