„Dla Ciebie wszystko” znakomitym melodramatem!

Reżyserem filmu jest Michael Hoffman, a scenariusz do niego napisali J. Mills Goodloe i Will Fetters opierając się na motywach powieści Nicholasa Sparksa.

„Dla Ciebie wszystko” to przepiękna opowieść o dwojgu ludzi których łączyła niegdyś wielka miłość. Ich wspaniale zapowiadająca się historia miłosna zostaje nagle brutalnie przerwana. Po dwudziestu jeden latach od tamtych zdarzeń bohaterowie spotykają się ponownie na pogrzebie dawnego przyjaciela. Okoliczność ta daje okazję by powrócić do nierozwiązanych spraw i nie zażegnanych konfliktów. Przy okazji jednak powracają też dawne uczucia.

Fabuła na pozór wydawać by się mogła wyświstaną, oklepaną, tendencyjną – starzy kochankowie, którzy spotykają się po latach; stare uczucie, które powraca; stara miłość, która nie rdzewieje i takie tam… „Wszystko dla Ciebie” to jednak film inny niż wszystkie jemu podobne, nie mający z tendencyjnością nic wspólnego. Jest to znakomita produkcja kinowa, świetnie zrobiona, rewelacyjnie zagrana i opowiadająca przepiękną i w gruncie rzeczy dość złożona historię.

Historia miłosna Amandy i Dowsona (głównych bohaterów) od początku była trudna, nietuzinkowa, ale i bardzo ciekawa. Autorowi powieści „Dla Ciebie wszystko” udało się stworzyć naprawdę fajną fabułę, bogatą w interesujące wątki i nieprzewidziane zdarzenia. Na podstawie takiej powieści scenariusz filmowy nie może być nudny! I nie jest. Twórcy podają nam tą historie w najlepszym wydaniu i w najlepszy sposób. Melodramat nie nudzi widza ani przez chwilę, mimo, że filmy tego gatunku mają zwykle skłonności to nużenia publiczności. Amanda i Dowson to postaci o niecodziennej osobowości, niecodziennych problemach, ale i niecodziennych pragnieniach. Jak bardzo zmieni ich czas? Jak bardzo zmienią ich niezabliźnione rany?

Na słowa uznania zasługują wyśmienite kreacje aktorskie. I tu pozwolę sobie wymienić wszystkie role główne: James Marsden jako starszy Dawson oraz Luke Bracey jako młodszy Dawson, a także Michelle Monaghan jako starsza Amanda i Liana Liberato jako młodsza Amanda. Wszystkie te kreacje uznać trzeba za wartościowe, ciekawe oraz profesjonalne i wszystkim tym aktorom należą się brawa za dobrą robotę. To dzięki tym kreacjom postaci filmowe budzą w nas takie emocje i wywierają na nas tak niesamowite wrażenia.

Dużą zaletą „Dla Ciebie wszystko” jest fakt, że nie jest to melodramat w najczystszej postaci. Film ten łączy w sobie elementy komedii (niektóre dialogi są bardzo zabawne), sensacji (w filmie akcja jest dość dynamiczna, a chwilami nawet mocna) i dramatu właśnie (w gruncie rzeczy jest to smutna historia). Wszystkie te cechy omawianej produkcji kinowej czynią ją intrygującą, ciekawą i bardzo przyjemną w odbiorze.

„Dla Ciebie wszystko” to jeden z najlepszych melodramatów jaki w życiu widziałam i jedna z najpiękniejszych historii miłosnych o jakich kiedykolwiek słyszałam. Serdecznie ten film wszystkim polecam doceniając w nim nie tylko świetną fabułę, ale i rewelacyjną jakość reżyserii i znakomite wykonanie aktorskie. Uważam, że bezwzględnie warto melodramat ten obejrzeć. Nawet jeśli nie udacie się Państwo na niego do kina, to zobaczcie go chociaż na DVD. Spodoba się Wam!