- Nie wiemy, czy dotychczasowy brak rezultatów jest wynikiem technologicznego zacofania, czy tego, że rzeczywiście jesteśmy wyjątkowi. Nie można tego wykluczyć - przyznaje wizjoner i futurolog, a niegdyś dyrektor technologiczny Microsoftu Nathan Myhrvold.
Jego zdaniem być może jesteśmy we Wszechświecie sami, ale możliwe, że nie mamy narzędzi odpowiednich do tego, by usłyszeć obcych. - Możemy być jak to prymitywne plemię nasłuchujące tam-tamów. Podczas gdy inni używają LTE, telefonów komórkowych czy innych zdobyczy technologii - wyjaśnia.
Bloomberg/x-news
Wideo
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!