Polska to dziwny kraj tak mówią cudzoziemcy, których spotykam na swojej rajdowej drodze. Pytają dlaczego nie potrafimy grać zespołowo. Staram się odpowiedzieć i tu mam problem, czy kierować się rozumem czy sentymentem. Jeśli rozumem to wspólna silna ekonomicznie i światopoglądowo Europa. Jeśli sentymentem to niezależna Polska. Dziś w globalnej rzeczywistości to prawdziwy dylemat.
Stare indiańskie powiedzenie mówi " Sorry Winnetou biznes to biznes" kto to wie i umie zawierać chwilowe koalicje wygrywa. W obecnej rzeczywistości nie ma innej drogi. Dlatego zagłosuję na osobę, którą znam i zakładam że mnie będzie godnie reprezentować w brukselskim młynie.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?