Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dłuższe urlopy, samozatrudnienie zlikwidowane: To już pewne, że w tym roku do kodeksu pracy zostaną wprowadzone zmiany [30.04.2020 r.]

Zbigniew Biskupski AIP
Projekt nowego kodeksu pracy trafi do Sejmu na pewno w tym roku. Jakich zmian w prawie pracy uregulowanych w nowym kodeksie pracy 2020 możemy się spodziewać?
Projekt nowego kodeksu pracy trafi do Sejmu na pewno w tym roku. Jakich zmian w prawie pracy uregulowanych w nowym kodeksie pracy 2020 możemy się spodziewać? Karolina Misztal / Polska Press
Epidemia, która bardzo odbiła się m.in. na rynku pracy, sprawiła, że polski rząd skupia się na legislacji w formie specustaw odnoszących się do odmiennej rzeczywistości gospodarczej. Jednak ten wyjątkowy stan nie będzie trwać w nieskończoność. W końcu będą musiały zostać zrealizowane aktualne plany, również dotyczące nowych ustaw. Ministerstwo pracy nie ukrywa, że jedną z najważniejszych jest ta dotycząca wprowadzenia do obrotu prawnego zupełnie nowego kodeksu pracy. Co to dla nas oznacza?

Prace nad nowym kodeksem pracy są prowadzone przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, zdradziła w rozmowie z portalem MONEY Urszula Rusecka, posłanka PiS i przewodnicząca sejmowej Komisji Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. w lutym, jeszcze w czasach przed pandemią koronawirusa.
Była to wiadomość sensacyjna bowiem do tej pory resort pracy dementował takie wiadomości. Oficjalne stanowisko brzmiało: będą zmiany w prawie pracy, ale punktowe, przez nowelizację obecnego kodeksu pracy oraz innych ustaw.
Czego mogą dotyczyć zmiany w ustawie, prace nad którą zostały przerwane, ale na pewno powrócą w dobie po pandemii? Na pewno urlopów – w tym urlopu na żądanie, także umów o pracę, zwłaszcza w kierunku objęcia obowiązkowymi składkami ZUS wszelkich wynagrodzeń, także ze zleceń. Spośród wielu nowości, wręcz sensacyjnie przedstawia się projekt objęcia nowym kodeksem pracy samozatrudnionych. To na plus takich osób mających obecnie status osób wykonujących działalność gospodarczą czy wręcz przeciwnie?

Nowy kodeks pracy 2020 – projekt wkrótce w Sejmie

Tymczasem z informacji ujawnionych przez posłankę PiS wynika jednoznacznie, że prace nad nowym kodeksem pracy są nadal prowadzone w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS), na dodatek są to prace na tyle zaawansowane, że projekt nowego kodeksu pracy powinien trafić do Sejmu lada moment – na pewno w tym roku. Jakich zmian w prawie pracy uregulowanych w nowym kodeksie pracy 2020 możemy się spodziewać? Szczegółów przewodnicząca sejmowej Komisji Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej nie ujawniła, ale…
Wszystkie analizy, oceny, opinie, które są zbierane nie idą na marne – potem nabierają kształtów w przepisach – powiedziała w przywołanej rozmowie Urszula Rustecka, kwitując opinię, że prace komisji kodyfikacyjnej powołanej przez resort pracy ponad trzy lata temu do opracowania nowych projektów kodeksu pracy poszły na marne.

Spośród wielu nowości, wręcz sensacyjnie przedstawia się projekt objęcia nowym kodeksem pracy samozatrudnionych. To na plus takich osób mających obecnie status osób wykonujących działalność gospodarczą czy wręcz przeciwnie?

Poza uregulowaniem na nowo zasad telepracy i pracy na odległość, projekt nowego kodeksu pracy przygotowanego przez komisję kodyfikacyjną przewiduje m.in. szczególne uregulowanie zasad pracy tzw. pracownika domowego, a więc mówiąc językiem pospolitym: pomocy domowej czy opiekunki dla dziecka. Ale absolutną nowością jest włączenie pod jurysdykcję prawa pracy części przedsiębiorców określanych popularnie mianem samozatrudnionych - szczegóły w dalszej części artykułu.

Na początku maja otwarte zostaną przedszkola i żłobki, jednak nie wszystkie, a te otwarte - nie dla wszystkich dotychczasowych podopiecznych. Co w związku z tym z dodatkowym zasiłkiem opiekuńczym na dzieci? Po prostu kliknij w ten tekst a poznasz szczegóły.

Nowy kodeks pracy 2020. Propozycje komisji kodyfikacyjnej

Formalnie Komisja Kodyfikacyjna Prawa Pracy została powołana przez rząd 9 sierpnia 2016 r. mocą rozporządzenia Rady Ministrów, pod przewodnictwem prof. dr. hab. Arkadiusza Sobczyka. Finał prac komisji nastąpił 14 marca 2018 r., kiedy to na ręce Elżbiety Rafalskiej ówczesnej minister rodziny, pracy i polityki społecznej złożono dwa projekty nowych ustaw: Kodeks Pracy oraz Kodeks Zbiorowego Prawa Pracy.

Z ostatniej chwili:

Ostatecznie projekty trafiły do ministerialnej szuflady. Tuż przed wyborami – najpierw samorządowymi a następnie do Sejmu i Senatu, rządząca partia PiS nie chciała ryzykować wprowadzenia tak rewolucyjnych zmian dotyczących praktycznie wszystkich pracujących Polaków, zwłaszcza że wiele rozwiązań proponowanych przez komisję kodyfikacyjną budziło wiele kontrowersji. Okazuje się jednak, że gdy minie czas wyborów – a prezydenckie już w maju, rząd PiS dysponujący większością w Sejmie postawi na swoim i nowy kodeks pracy 2020 stanie się obowiązującym prawem.

Nowy kodeks pracy 2020. Równy urlop, gorzej z urlopem na żądanie
Przypomnijmy więc jakie najgłośniejsze rozwiązania proponowała – proponuje? Komisja kodyfikacyjna.
Najlepiej oceniane była zmiana wyrównania wszystkim długości urlopu wypoczynkowego. Niezależnie czy za pierwszy rok pracy czy za trzydziesty któryś, wszystkim miałoby przysługiwać równo po 26 dni urlopu w roku.

[sndv]

Tak naprawdę jednak ta zmiana miałaby przykryć inną, zdecydowanie mniej korzystną – niewykorzystany do końca roku urlop miałby przepadać. W wyjątkowych przypadkach – naliczany byłby ekwiwalent za urlop, ale nie wypłacany pracownikowi wprost, ale księgowany na specjalnym koncie. Tam też trafiałyby – zamiast gotówki do ręki lub na konto – należności za pracę w godzinach nadliczbowych. Wypłacane byłyby dopiero gdyby np. zakład pracy miał przestój lub rozwiązywana byłaby umowa o pracę.
Na gorszych warunkach miałby też być dostępny urlop na żądanie. Nie można by po prostu poinformować pracodawcę o aktywowaniu przysługującego dnia wolnego nawet w ostatniej chwili, ale wyłącznie w trybie nie dezorganizującym pracy w firmie.

Samozatrudnienie w nowym kodeksie pracy

Z jednej strony nowe regulacje chronią ich prawa: minimalne wynagrodzenie, urlop, wynagrodzenie za czas choroby, niemożliwość rozwiązania umowy w czasie np. ciąży, ale jednocześnie jest to wstęp i tytuł od ozusowania takich umów – zapewne na zasadach pracowniczych, co przy wysokich dochodach z samozatrudnienia oznaczać będzie zdecydowania gorszą sytuację – wyższe obciążenie obowiązkowym ZUS – niż obecnie.
Przy czym kodeks nie obejmie według projektu wszystkich samozatrudnionych, ale jedynie ich część określaną pojęciem samozatrudnionego ekonomicznie zależnego. Mówiąc w uproszczeniu – tych samozatrudnionych, którzy obecnie są przedsiębiorcami tylko formalnie, bo w rzeczywistości funkcjonują niemal dokładnie tak samo w firmach jak pracownicy czy zleceniobiorcy.
Samozatrudniony ekonomicznie zależny

  • Samozatrudnionym ekonomicznie zależnym staje się osoba zajmująca się świadczeniem usług, wykonująca je samodzielnie na rzecz konkretnego przedsiębiorcy, jednostki organizacyjnej nie będącej przedsiębiorcą lub gospodarstwa rolnego (kontrahent):
  • w sposób bezpośredni,
  • przeciętnie w wymiarze co najmniej 21 godzin na tydzień,
  • przez okres co najmniej 182 dni.

Co ważne, za samozatrudnionego ekonomicznie zależnego będą uznani także nie zatrudnieni na podstawie umowy o pracę członkowie zarządów czy rad nadzorczych. Do tej kategorii zostaną zaliczeni – niezależnie od okresu wykonywania usług, jeżeli jest to praca okazjonalna, której wymiar jest dłuższy niż 32 godziny miesięcznie.
Co ważne spod automatycznego zakwalifikowania do grona samozatrudnionych ekonomicznie zależnych nie uchroni zatrudnienie pracowników. Wyklucza to bowiem specjalna klauzula w projekcie nowego kodeksu pracy: samodzielnego charakteru świadczenia usługi przez samozatrudnionego ekonomicznie zależnego nie wyłącza zatrudnianie przez niego pracowników okazjonalnie i w ograniczonym zakresie.

Ochrona wynagrodzenia samozatrudnionego

Samozatrudnionemu ekonomicznie zależnemu przysługuje wynagrodzenie za wykonane usługi, które w przeliczeniu na godziny nie może być niższe niż 1/100 minimalnego wynagrodzenia za pracę ustalonego na podstawie przepisów odrębnych, bez uwzględnienia podatku VAT; wynagrodzenie jest wypłacane co najmniej raz w miesiącu w terminie nie dłuższym niż 14 dni od dnia doręczenia dokumentu będącego postawą do zapłaty.

O ochronie innych praw samozatrudnionego samodzielnego ekonomicznie oraz obowiązkach według projektu nowego kodeksu pracy napiszemy szczegółowo wkrótce w oddzielnym artykule. Jeśli chcecie być szybko poinformowanymi o jego ukazaniu się, polubcie stronę strefabiznesu.pl na Facebooku (na samym końcu tego artykułu jest link)

Nowy kodeks pracy 2020. Inne ważne zmiany

Rozwiązań proponowanych przez komisję kodyfikacyjną, które wzbudziły ożywione dyskusje jest bardzo wiele. I to nie tylko w rodzaju dłuższej np. o pół godziny dniówki dla palaczy czy kawoszy.

Na początku maja otwarte zostaną przedszkola i żłobki, jednak nie wszystkie, a te otwarte - nie dla wszystkich dotychczasowych podopiecznych. Co w związku z tym z dodatkowym zasiłkiem opiekuńczym na dzieci? Po prostu kliknij w ten tekst a poznasz szczegóły.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto