MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Do Smolnika nie dojedziesz, do Balnicy - tak. Zmiany w Bieszczadzkiej Kolejce Leśnej

Jerzy Granowski
Jerzy Granowski
Jak poinformował prezes Zarządu Fundacji Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej, w sezonie 2011 r. wstrzymane będą kursy pociągów do Smolnika (lipiec, sierpień w soboty i niedziele), wprowadzono natomiast dodatkowe kursy do Balnicy.

Jak informuje prezes zarządu BKL, Stanisław Wermiński, powodów tej decyzji jest kilka. Po pierwsze, kursowanie do Smolnika nie jest opłacalne m.in. dlatego, że koszenie torowiska na trasie Balnica - Smolnik to koszt około 20 tys. zł.

Konieczność oszczędzania wynika z faktu, że prowadzone są liczne remonty kapitalne (budynek stacyjny, parowozownia, parowóz KP 4, przebudowa wagonów).

Po drugie, prawie dwugodzinne przejazdy w jedną stronę w wagonach bez sanitariatów są często uciążliwe dla pasażerów. Wznowienie kursów uwarunkowane będzie dostosowaniem wagonów do dłuższych przejazdów.

Czytaj też: Może w Bieszczady?

Po trzecie, koncepcja kursowania kolejki do Łupkowa przez Smolnik przestała być aktualna, ponieważ PKP wstrzymało kursowanie pociągów osobowych na trasie Zagórz - Łupków.

Jednak niezależnie od tych decyzji, przejażdżka bieszczadzką wąskotorówką jest niebywałą atrakcją turystyczną nawet na skróconej trasie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto