22 kwietnia 2010 roku na zawsze pozostanie w pamięci osób żegnających tragicznie zmarłą w katastrofie Tu 154 pod Smoleńskiem, posłankę Izabelę Jaruga Nowacką.
Uroczystości pogrzebowe celebrowane przez ks. Arkadiusza Nowaka w kościele p.w. Karola Boromeusza na Powązkach oprócz najbliższej rodziny zgromadziły setki osób, mieszkańców Warszawy i przyjezdnych z całej Polski. Pośród nich przedstawicieli rządu, w którym posłanka, jako wicepremier zajmowała się sprawami równego statusu kobiet i mężczyzn, Leszka Millera, ministrów Marka Pola, Ryszarda Kalisza, obecnego rządu m.in. Michała Boniego, Katarzynę Hall, Jolantę Fedak, byłych prezydentów RP Wojciecha Jaruzelskiego z córką Moniką i Aleksandra Kwaśniewskiego z żoną Jolantą.
Obecni byli eurodeputowani i parlamentarzyści RP, m.in. Wojciech Olejniczak, Jerzy Zemke, Katarzyna Piekarska, Marek Balicki, Marek Borowski, przewodniczący Socjaldemokracji Polskiej Wojciech Filemonowicz z Bartoszem Dominiakiem; także Zbigniew Giżyński i Mariusz Kamiński z Prawa i Sprawiedliwości oraz reprezentanci świata nauki i kultury: Magdalena Środa, czy Karol Modzelewski. Niejakim zaskoczeniem był brak wyższego rangą duchowieństwa.
Podczas nabożeństwa żałobnego, wartę honorową przy urnie z prochami Izabeli Jaruga Nowackiej przemiennie pełnili przedstawiciele rządu i parlamentu RP, organizacji społecznych oraz żołnierze.
Uprzedzając o prywatności swojego wystąpienia, słowami pełnymi serdeczności i podziwu dla walorów duchowych, moralnych, etycznych i kobiecego wdzięku posłanki, ks. Arkadiusz Nowak opisywał jej działalność.
- Była osobą zdecydowaną i konsekwentną w dążeniu do celu. Iza – mówił – nie kierowała się interesem partii, czy własnym; dla niej ważny był człowiek, jego los. Taktowna, subtelna, przyjazna i pomocna każdemu, zyskała sympatię wielu ludzi.-
Z determinacją walczyła o prawa ludzi wykluczonych, dyskryminowanych, stawała w obronie praw mniejszości, praw kobiet do stanowienia o sobie - choćby obecnej na pogrzebie Alicji Tysiąc.
Za wybitne zasługi w służbie państwa i społeczeństwa Izabela Jaruga Nowacka pośmiertnie została odznaczona Krzyżem Kawalerskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.
W asyście Kompanii Honorowej, urnę z prochami posłanki przeniesiono do rodzinnego grobu. Tam nastąpiło ostatnie pożegnanie. W imieniu Sojuszu Lewicy Demokratycznej z którą była związana, uczynił to przewodniczący partii Grzegorz Napieralski. Listem przewodniczącego Europejskiej Partii Socjalistów Martina Schulza posłankę pożegnał europoseł Adam Gierek, a hołd w imieniu środowisk feministycznych złożyła Jolanta Pachwicz. Pięknymi, jakże osobistymi słowami swoje wystąpienie zakończył Aleksander Kwaśniewski, mówiąc: - Zapamiętaliśmy jej dobry uśmiech, życzliwy stosunek do każdego z nas. Dziękujemy ci za to, że byłaś.
Podczas przemówień i salw honorowych, niebo powoli zasnuwały płaczące deszczem chmury. I żałobnicy trwając w zadumie i smutku, łzami zraszali trzymane w dłoniach kwiaty.
Kiedy urna znalazła się w grobie, nadszedł czas składania wiązanek, wieńców i symbolicznych pojedynczych kwiatów, niebo rozjaśniły promienie słońca i zabrzmiała śpiewana przez Edytę Geppert piosenka „Kocham cię życie”, następnie piosenka Beatelsów, utwór „Cisza” i inne ulubione przez zmarłą kompozycje.
Żegnaj Izo, będzie nam Ciebie bardzo brakowało!
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?