Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dostęp do informacji publicznej został ograniczony. Co ukryje przed nami władza?

Redakcja
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Sejm_rp_front_20070103.jpg&filetimestamp=20070103180548
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Sejm_rp_front_20070103.jpg&filetimestamp=20070103180548 fot.pl.wikipedia.org
W czwartek 29 grudnia wchodzi w życie nowelizacja, która przewiduje możliwość ograniczenia prawa do informacji publicznej ze względu na "ochronę ważnego interesu gospodarczego państwa". Przepis budzi wiele wątpliwości.

Jak informuje wprost.pl, prezydent Bronisław Komorowski podpisał nowelizację do ustawy, która przewiduje możliwość ukrycia informacji przed obywatelem. Zapis budzi sporo kontrowersji. Trybunał Konstytucyjny otrzymał nawet wniosek prezydenta o ocenę i opinię w tej sprawie.

Wprowadzona zmiana jest krytykowana, ponieważ zdaniem ekspertów ustawa jest niejasna, jej zakres jest zbyt szeroki oraz i wprowadza się ją w życie bez realnej potrzeby. Zdaniem Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, ta poprawka Senatu, wykraczając poza zakres projektu nowelizacji, narusza procedurę legislacyjną.

Prace nad nowelizacją o dostępie do informacji publicznej prowadzono w Sejmie od lata tego roku. Poprzedni rząd określał projekt w kategoriach bardzo pilnego. Zamierzeniem było jak najszybsze dostosowanie prawa polskiego do dyrektywy UE w sprawie ponownego wykorzystania informacji sektora publicznego. Termin wprowadzenia uregulowań europejskich w tej sprawie minął w 2005 r., a Polska była ostatnim krajem Unii, który nie przeprowadził wymaganych zmian.

W nowelizacji ustawy wyraźnie rozróżniono "dostęp do informacji publicznej", co uznano za prawo polityczne, od "ponownego wykorzystania informacji publicznej", co uznane zostało za prawo gospodarcze.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto