Festiwal w małej miejscowości Dour w Belgii obrósł już legendami: atmosfera, rozmiary, ilość gości, zapraszane zespoły. Zawsze wyróżniają się czymś w porównaniu z klasyczną europejską ofertą - rok temu gościli Kyuss, którzy nie grali wówczas zbyt wielu koncertów na kontynencie, a w tym roku zachwycają Smashing Pumpkins. Kto nie widział, ma teraz szansę - lata świetności mają już być może za sobą, ale to wciąż niekwestionowana legenda i przełomowa rzecz dla współczesnego grania. Billy Corgan na żywo, trudno sobie takiej przyjemności poskąpić. Jest z resztą obietnica, że nie tylko nowa płyta "Ocean", ale i trochę żelaznych pozycji pojawi się na tym występie.
Rockowa reprezentacja już teraz jest imponująca - dla fanów elektroniki natomiast przygotowano inną milową rzecz w gatunku, czyli DJ Set Amona Tobina, tym razem jednak prezentującego dokonania własne pod pseudonimem Two Fingers (drugim palcem składu jest Joe "Doubleclick" Chapman) - jeśli tylko dotrzymają kroku solowym występom Amona, w co trudno wątpić, będzie to nie lada dźwiękowa i wizualna rewelacja.
Komu nie dość, zobaczy jeszcze cztery godziny rzetelnego grania w wydaniu jednej z dubstepowej sensacji - Screama, który tutaj zagra w towarzystwie Sierżanta Pokesa, a także Andy'ego C, ważnej postaci dla świata drum and bass, oraz Nu:Logic z MC Wrec czy Drumsound i Bassline Smith razem.
A jubileuszowa, 25 edycja Dour Festivalu w Belgii już niebawem - między 18 a 21 lipca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
