Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dr med. Paweł Rajewski: - Ci, którzy się nie szczepią przeciw Covid-19, grają w ruletkę z własnym zdrowiem i życiem

Małgorzata Pieczyńska
Małgorzata Pieczyńska
- W tej chwili wszystko zależy od nas, od tego czy będziemy się szczepić, a szczególnie od tempa szczepień. To będzie decydowało o rozmiarze czwartej fali koronawirusa - mówi dr med. Paweł Rajewski.
- W tej chwili wszystko zależy od nas, od tego czy będziemy się szczepić, a szczególnie od tempa szczepień. To będzie decydowało o rozmiarze czwartej fali koronawirusa - mówi dr med. Paweł Rajewski. Arkadiusz Wojtasiewicz
O konieczności szczepień przeciw Covid-19 rozmawiamy z dr. med. Pawłem Rajewskim, prof. WSNoZ, konsultantem wojewódzkim w dziedzinie chorób zakaźnych dla województwa kujawsko-pomorskiego i kierownikiem Oddziału Internistyczno-Zakaźnego Wojewódzkiego Szpitala Obserwacyjno-Zakaźnego w Bydgoszczy.

Zobacz wideo: W tych miejscach może pojawić się czwarta fala koronawirusa.

Dlaczego warto zaszczepić się przeciw Covid-19?
Pandemia koronawirusa SARS-CoV-2 zaskoczyła wszystkich. Tak samo, jak wciąż zaskakuje sam koronawirus. Z jednej strony, mamy mnogość objawów klinicznych, zróżnicowany przebieg choroby Covid-19, a także tzw. long - Covid, post-acute Covid-19 syndrome, czy popularnie mówiąc zespół pocovidowy, który może dotyczyć wszystkich pacjentów niezależnie od przebiegu zakażenia - nawet tych, co przeszli zakażenie bezobjawowo - i utrzymywać się przez wiele miesięcy po zakażeniu. Z drugiej strony, nadal nie wiadomo do końca, jakie mogą być trwałe następstwa przebytego zakażenia. Niestety, wraz z pojawieniem się kolejnych mutacji - wariantów (alfa, beta, gamma, delta, itd.) koronawirusa, które sprawiły, że staje się on bardziej zakaźny i niekiedy bardziej agresywny, przestał on już faworyzować osoby młode. One też mogą ciężko chorować, co obserwowaliśmy np. podczas trzeciej fali koronawirusa w Polsce. Stąd mając najlepszą broń w zapobieganiu, profilaktyce chorób zakaźnych, jaką są szczepienia, trzeba z nich korzystać. Bo są bezpieczne i skuteczne, zmniejszają w znaczący sposób ryzyko ciężkiego przebiegu Covid-19 i zgonów.

Jak istotne znaczenie ma to, ilu z nas się zaszczepi?
To, że teraz obserwujemy małą liczbę nowych zakażeń w Polsce nie oznacza końca epidemii - bo nikt jej nie odwołał. Ona nadal trwa, o czym wielu ludzi zapomina. Im więcej osób będzie zaszczepionych, tym mniejsza pula koronawirusa w środowisku, mniejsza transmisja, i tym samym mniejsze ryzyko dalszych mutacji i powstania wariantów bardziej agresywnych, bardziej zakaźnych, a w konsekwencji powstania wariantów opornych na dotychczasowe szczepienia.

Pana zdaniem czwarta fala jest realna?
Epidemia wyraźnie wyhamowała, lecz to tylko koniec trzeciej fali. Niestety, musimy być w Polsce przygotowani na czwartą falę - prawdopodobnie we wrześniu - związaną z nowymi wariantami - najpewniej wariantem delta. W tej chwili wszystko zależy od nas, od tego czy będziemy się szczepić, a szczególnie od tempa szczepień. To będzie decydowało o rozmiarze tej czwartej fali, o tym czy znowu będzie zagrożenie ograniczeń w gospodarce, nauka zdalna w szkołach czy paraliż ochrony zdrowia.

Początkowo - gdy był wzrost zakażeń i pandemia zbierała śmiertelne żniwo - zainteresowanie szczepieniami było spore. Ludzie byli gotowi jechać nawet na drugi koniec Polski, by się zaszczepić. Co takiego się stało, że zainteresowanie szczepieniami tak zmalało?
Racjonalnie nie da się tego wytłumaczyć. Szczególnie, jeśli obserwuję tak dużo osób w starszym wieku, które się nie zaszczepiły, a to one z uwagi na wiek i choroby współistniejące są nadal w grupie największego ryzyka ciężkiego przebiegu Covid-19 i największej śmiertelności. Często zadaję pytanie rodzinom pacjentów, którzy są w ciężkim stanie lub umierają z powodu Covid-19 - dlaczego? Dlaczego się nie szczepiły? Niestety, tego żałują! I niestety, w wielu przypadkach jest już za późno. Tak jak wspomniałem, wraz z nowymi wariantami SARS-CoV-2, również młode osoby mogą chorować w sposób ciężki i one też umierają. Myślę, że pokutują błędy wielu, wielu lat. Jesteśmy społeczeństwem niewyedukowanym zdrowotnie. Straciliśmy wiarę w autorytety. Bardziej wierzymy mediom społecznościowym, fake-newsom, sąsiadowi, sąsiadce, koledze, koleżance niż lekarzowi, profesorowi. I to nas gubi. Przeciętny pacjent przychodzi na wizytę z „gotową diagnozą” od dr. Google. Do tego dochodzą liczne nieprawdziwe i nierzetelnie informacje o szczepieniach przeciw Covid-19, które krążą w internecie... o eksperymencie medycznym, niebezpieczeństwie szczepień, działaniach niepożądanych itp. aż po wiadomości, że nie ma żadnej pandemii, a koronawirus SARS-CoV-2 nie istnieje. To może budzić niechęć osób niezdecydowanych.

Często zadaję pytanie rodzinom pacjentów, którzy są w ciężkim stanie lub umierają z powodu Covid-19 - dlaczego? Dlaczego się nie szczepiły? Niestety, tego żałują! I niestety, w wielu przypadkach jest już za późno - mówi dr med. Paweł Rajewski.

Coraz częściej docierają sygnały o zamykaniu niektórych punktów szczepień przeciwko Covid-19 z powodu braku chętnych. Są też osoby, które przyjmują tylko jedną dawkę szczepionki i nie zgłaszają się na podanie drugiej dawki…
Niestety, to również prawda. Wiele punktów szczepień kończy swoją działalność w tym miesiącu. Jest też część osób, które nie zgłaszają się w wyznaczonym terminie na drugą dawkę. Po przyjęciu I dawki szczepienia otrzymujemy już pewną ochronę przed zachorowaniem, zmniejsza się w sposób znaczący ryzyko ciężkiego przebiegu Covid-19 i śmiertelności, ale dopiero po II dawce - po około 14 dniach, otrzymujemy pełną ochronę charakterystyczną dla danej szczepionki, która zwiększa to, utrwala pamięć komórkową i wyindukowane przeciwciała p/SARS-CoV-2 uzyskane po I szczepieniu. W kontekście uzyskania odporności populacyjnej, społecznej i walki z epidemią SARS-CoV-2 konieczne jest przyjęcie pełnego cyklu szczepień. Niewykluczone, że dla niektórych grup osób konieczne będzie przyjęcie III dawki szczepionki (np. osoby starsze, z niedoborami odporności). A w przypadku pojawienia się wariantów opornych na obecnie dostępne szczepionki p/Covid-19 dla wszystkich. Do tej pory dostępne szczepionki działają ochronnie na znane warianty SARS-CoV-2, ale jeśli koronawirus nadal będzie mutował, a będzie, gdy nie będziemy się szczepić, ta sytuacja może ulec zmianie.

Są osoby, które boją się niepożądanych odczynów poszczepiennych. Złą robotę robią też antyszczepionkowcy. Głosy, by się nie szczepić płyną nawet z ust niektórych lekarzy. To komu ma wierzyć przeciętny Kowalski?
Przede wszystkim musi czerpać wiedzę ze sprawdzonych źródeł np. stron informacyjnych MZ, NFZ czy PZH. Ludzie powinni być rzetelnie informowani, bez niedopowiedzeń - w myśl zasady medycyna oparta na faktach. Jeśli mają jakieś wątpliwości czy obawy dotyczące szczepień, powinni zapytać lekarza kwalifikującego. Warto też wiedzieć i informować pacjentów przed szczepieniem, że niepożądane odczyny poszczepienne, czyli tzw. NOP wpisane są w każde szczepienie, nie tylko przeciw Covid-19, ale też nie zawsze występują, a jak są to zazwyczaj łagodne. Najczęściej występuje ból w miejscu podania, zaczerwienienie, obrzęk, czasami objawy ogólnoustrojowe - podwyższona temperatura ciała, bóle mięśni-stawów, uczucie rozbicia. Zwykle mijają po 2-3 dniach. Można przyjąć wtedy lek przeciwbólowy - przeciwzapalny - przeciwgorączkowy, dbać o odpowiednie nawodnienie czy pozostać przez 3 dni w domu. Kwestię antyszczepionkowców zostawiam bez komentarza, szczególnie tych, którzy negują szczepienia obowiązkowe według kalendarza szczepień. W XXI wieku nie powinno mieć to miejsca, a kary dla nich znacznie bardziej surowe i przede wszystkim egzekwowalne. A lekarzy, którzy negują istotę szczepień ochronnych, czyli jednego z największych obok antybiotykoterapii osiągnięć współczesnej medycyny, niestety nie rozumiem i odsyłam do podręczników z epidemiologii, z chorób zakaźnych, żeby sobie przypomnieli, jak wyglądał świat bez szczepień, jak wyglądały epidemie grypy, polio, ospy prawdziwej, odry i wiele, wiele innych.

Delta - bardzo zaraźliwy wariant koronawirusa jest już w Europie i w Polsce. Największe ryzyko grozi osobom niezaszczepionym oraz częściowo zaszczepionym. Co, by Pan im powiedział?
Ci, którzy się nie szczepią przeciw Covid-19 grają w ruletkę z własnym zdrowiem i życiem. Niestety, często przegrywają. Do dziś mam przed oczami niespełna 40-latka, ojca dwójki dzieci, z planami na przyszłość. Myślał sobie: przecież mnie to nie dotyczy, jestem młody, w pełni sił, biegam 3 razy w tygodniu. Koronawirus? Szczepienie? Po 4 tygodniach pobytu na oddziale intensywnej terapii medycznej, pod respiratorem, raczej „cudem” wyzdrowiał. Obecnie zmaga się z zespołem pocovidowym. Zmienił zdanie o 180 stopni. Jest już po I szczepieniu. Czasami trzeba stracić to, co najważniejsze - zdrowie, otrzeć się o śmierć, przeżyć, żeby coś zrozumieć! Jeśli ktoś się nie szczepi i ominęła go I, II czy III fala epidemii w Polsce, to przy kolejnej fali, przy bardziej zakaźnych i bardziej agresywnych wariantach, jakim jest np. wariant delta (indyjski), prędzej czy później się zakazi. Stąd tak ważne są szczepienia, żeby nie trzeba było liczyć na szczęście, na wolne łóżko w szpitalu, na respirator. Jeśli mamy plany na przyszłość, mamy dla kogo żyć lub chcemy swoich bliskich ochronić - zaszczepmy się przeciw Covid-19. To nie jest zwykłe przeziębienie ani grypa sezonowa. Jeśli tego nie zrobimy, nadal będziemy słyszeć o nowych wariantach koronawirusa. Aż w końcu zabraknie liter alfabetu greckiego do ich nazewnictwa.

Każda osoba, która ma e-skierowanie może zapisać się na szczepienie. Jest kilka sposobów, aby to zrobić:

  • zadzwoń na infolinię 989,
  • zarejestruj się online przez e-Rejestrację,
  • wyślij SMS o treści SzczepimySie na numer 880 333 333,
  • zapisz się bezpośrednio w punkcie szczepień (najlepiej telefonicznie),

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Dr med. Paweł Rajewski: - Ci, którzy się nie szczepią przeciw Covid-19, grają w ruletkę z własnym zdrowiem i życiem - Express Bydgoski

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto