Rodzima kinematografia uboga jest w profesjonalne filmy krótkometrażowe. Udaje się to zmienić dzięki programowi „30 minut”, który umożliwia studentom nakręcenie filmu w profesjonalnych warunkach. Budżet każdego filmu wynosi 130 tys. zł a projekt otrzymuje opiekę artystyczną i produkcyjną. Do tej pory ponad dwudziestu szczęśliwców z sukcesem przedstawiło swoje spojrzenie na współczesny świat i zyskało sławę na międzynarodowych festiwalach.
Debiutujące „trzydziestki”
Smak sukcesu poznali też Barbara Białowąs, Piotr Kielar i Michał Wnuk, których filmy 27 lutego otworzyły tegoroczną edycję „30 minut”. Doskonale zarysowany konflikt pokoleń i obraz polskiej mentalności w „Mojej nowej drodze” autorstwa studentki z Opola zachwycił widzów. Piotr Kielar i jego „Tysiąc zakazanych krzaków” jako sprawnie zrealizowana parodia „warszawki”, świata dziennikarskiego i policyjnych akcji wprowadziły publiczność w pozytywny nastrój. Z kolei trzeci obraz – „Co mówią lekarze” - zmusił do refleksji. Ciężka tematyka samobójstw, transplantologii i dylematów lekarskich nie popsuła jednak nikomu humoru i nie zakłóciła kuluarowych dyskusji przy lampce wina. Twórcy zbierali laury, zdradzali sekrety z planu i dziękowali za pochwały.
Pierwszy pokaz już 3 marca, kolejne w każdy wtorek o godz. 20 aż do 5 maja. Bilet w cenie 5 złotych z pewnością przyciągnie młodą publiczność, studentów oraz pasjonatów kina.
Więcej informacji o filmach
Pełny repertuar
Program „30 minut” jest wspólną inicjatywą Stowarzyszenia Filmowców Polskich, Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, TVP i Mistrzowskiej Szkoły Reżyserii Filmowej Andrzeja Wajdy w Warszawie.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
