"Duchy i ludzie" zespołu GifLof - najlepsze w Hajnówce!

Piosenka tysko-katowickiej formacji

została okrzyknięta hitem lata przez dziennikarzy muzycznych rozgłośni regionalnych Polskiego Radia. Drugie miejsce oraz nagrodę publiczności otrzymał Bartek Zdanowicz, reprezentujący Polskie Radio Olsztyn. Na pozycji 3. uplasowała się grupa Samokhin Bank (Polskie Radio Łódź). Wielki finał jubileuszowej X edycji konkursu odbył się w niedzielny wieczór w Hajnówce.

- Cieszymy się niezmiernie z takiego wyróżnienia. Dziękujemy wszystkim, którzy wspierali nas w zmaganiach. Ten konkurs miał rzeczywiście, jak wskazuje jego nazwa, charakter ogólnopolski. Dało się to odczuć dzięki ogromnej liczbie dziennikarzy radiowych z różnych stron kraju, telewizji i innym mediom - mówi Łukasz Kosicki, wokalista, gitarzysta, a także autor muzyki i tekstów GifLofu. - Zmierzyło się ze sobą 12 debiutantów z całej Polski i każdy z nich miał możliwość pokazania się szerokiemu gronu odbiorców. Taki festiwal to niebywała szansa dla młodych wykonawców. Przy tym wszystkim nie dało się odczuć tzw. "wyścigu szczurów". Organizatorzy zapewnili nam imprezę integracyjną i naprawdę miłą atmosferę - dodaje Kosicki.

- Fani wspierają nas na co dzień w listach przebojów w kraju i za granicą, czego dowodem jest chociażby 1. miejsce na Liście Przebojów Radia Katowice. Cieszę się, że GifLof został doceniony przez dziennikarzy muzycznych w całym kraju. W końcu Górny Śląsk nie będzie kojarzony wyłącznie z bluesem, ale za to z rockiem i folkiem, czyli dość niebywałą mieszanką - dodaje Krzysztof Kot, perkusista i producent debiutanckiego krążka zespołu.

Po uroczystym ogłoszeniu werdyktu, na scenie zagrał ubiegłoroczny finalista, Poparzeni Kawą Trzy. Już wiadomo, że kolejną edycję konkursu uświetni swoim występem właśnie GifLof, prezentując bogaty repertuar. Gwiazdą wieczoru był zespół Enej.

Tegoroczni laureaci cieszą się z wygranej, jednak najważniejsze jest dla nich to, że ich muzykę usłyszy cała Polska. - "Przebojem na antenę" to konkurs dający szansę na powiększenie się grona odbiorców, do których trafi nasza muzyka, na czym najbardziej nam zależy - komentuje Witold Ratajczyk (gitara basowa).