Electronic Beats powracają - Modeselektor i A-Trak w Poznaniu

Po takich fajerwerkach jak Groove Armada, Wiley, Zola Jesus (grudniowa edycja), czy Jamesie Blake'u, Squarepusherze i Jazzanovie (wiosna, Gdańsk) - oczekiwania co do tej mobilnej, tanecznej imprezy są niewątpliwie niemałe. Dlatego powrót w sezon koncertowy musiał się charakteryzować jakimś mocnym akcentem - chyba nikt nie jest zawiedziony: na poznańskiej edycji festiwalu w Międzynarodowych Targach Poznańskich zagrają Modeselektor i A-Trak.

Modeselektora polskiej festiwalowej publiczności nie trzeba przedstawiać: ten berliński skład włożył sporo w rozwój elektronicznej, tanecznej muzyki - od 1996 roku zdążyli nagrać kilka naprawdę ważnych albumów, w których wszystko okazywało się możliwe: hip hop przeplatał się z metalem, królowały glitche i ambitne IDMy. Generalnie działka trudna i wymagająca, a Modeselektor podołał zadaniu wyjątkowo sprawnie. Ostatnimi czasy regularny album ("Moneytown" z udziałem np. Thoma Yorke's) przełożony został tzw. "Modeselektion", czyli troskliwie dobierane dżwiękowe pejzaże, opowiadające różne historie (a to o imprezach i klubach, a to o ważnych miastach). A w międzyczasie powstaje podobno kolejne dzieło zespołu, szumnie zapowiadane na ten rok. Ekscytująco, co?

A-Trak z kolei nazywany jest "wirtuozem gramofonu": 30-letni Kanadyjczyk, działający na co dzień w Nowym Jorku, stał się już ikoną muzyki tanecznej. Skoro "Billboard" bierze go na okładki i obwieszcza jego istotną rolę w tej dziedzinie, coś na rzeczy być musi. I już nawet kolaboracje z Kayne Westem czy Justice nie robią większego wrażenia. Czeka was więc niemałe Djskie, gramofonowe przeżycie na parkiecie. Może być na przykład tak:

Mówi się z resztą, że to jeszcze nie wszystkie ogłoszenia w tej sprawie.

Bilety na Electronic Beats Festival są już w sprzedaży w Ticketpro, ebilet - cena do końca marca to 50 zł.

Zapraszamy!