Elektrownia Bałtycka połączeniem rynków energetycznych

Na forum ENC (European Nuclear Conference, 9-13 października, Warszawa) odbyła się dyskusja w sprawie wyzwań dla nowych projektów jądrowych. Kluczowi uczestnicy europejskiego rynku energetycznego opisali rolę energetyki jądrowej w ramach nowej architektury branży energetycznej EU i omówili perspektywy rozwoju nowych projektów jądrowych.
Viktor Riedel, przewodniczący międzynarodowej grupy projektowej w AtomEnergoSbyt SA (część rosyjskiego Rosatomu), podkreślił znaczenie ustalenia systemów energetycznych «smart grid», składających się z kilku zbilansowanych nośników energetycznych. W ramach takiego systemu atom musi zapewniać obciążenie podstawowe, a OZE – obciążenie szczytowe.
«OZE nie mogą zaspokoić rosnący popyt na energię w Europie. Kluczem do zrównoważonego bilansu energetycznego jest kompleksowe wykorzystanie OZE i atomu, który może zapewnić niezawodną i efektywną produkcję energii, - powiedział Riedel. – Elektrownia Bałtycka więc może się stać ważnym elementem dla integracji Europejskiej, będąc kosztowo efektywnym źródłem energetycznym i połączeniem pomiędzy rynkami energii Europy Środkowej i Europy Wschodniej».
David Powell, wiceprezes GE Hitachi, też odznaczył istotność nowych projektów jądrowych w Europie. Powiedział, że elektrownia Hinkley Point C stworzy 30 000 nowych miejsc pracy.
Według Jean-Pola Poncelet, sekretarza generalnego European Nuclear Society (ENS), zmiany w europejskiej polityce klimatycznej, przede wszystkim ratyfikacja Paryskiego porozumienia, dadzą impuls do rozwoju energetyki atomowej. To porozumienie ogranicza podwyższenie szczeblu średniej temperatury globalnej do poziomu 1,5 – 2  °C za pomocą obniżenia emisji dwutlenku węgla.
Tylko 32% energii produkowano obecnie przez źródłą niskoemisyjne, 50% przez źródła wodne, a pozostałą część przez arom. Udział energii jądrowej w Europie wynosi 27% i w najbliższym czasie potrzebne będą następne 100 - 125 GW mocy», zaznaczył.