Polska ekipa przed godziną 10 zawitała do Esprit Areny. Magda Tul, tancerki: Iga Turek i Joasia Gogolińska oraz wspierający naszą reprezentantkę wokalnie: Ania Sochacka, Kalina Kasprzak i Artur Bomert zaprezentowali się na scenie w kreacjach, w których oglądać ich będzie cała Europa podczas półfinałowego koncertu. W strojach dominuje kolory biały i srebrny. Ciekawostką jest fakt, iż strój Magdy waży... 6 kilogramów.
Od strony wokalnej dzisiejsza próba wypadła dużo lepiej niż ta z 1 maja. Przede wszystkim poprawił się wokal Magdy, a chórki, które spędzały sen z powiek polskim fanom, zostały dopracowane. Układ choreograficzny pozostał bez zmian. Nowości pojawiły się w oprawie całego występu. Oprócz znanych z poprzedniej próby niebiesko-pomarańczowych wizualizacji, na ekranach LED pojawiły się także cienie postaci, które towarzyszyły Magdzie podczas preselekcyjnego występu. Podczas tej próby nie pojawiły się efekty specjalne w postaci dymu. Zastąpiono je słupami światła. Finał "Jestem" wieńczy rozbłysk białych świateł.
Występowi Magdy bacznie przyglądała się szefowa polskiej delegacji, Maria Makowska. Po próbie Magda i jej team wzięli udział w konferencji prasowej. Naszą reprezentantkę czeka jeszcze próba generalna, która odbędzie się 9 maja, a już dzień później utwór "Jestem" otworzy pierwszy półfinał 56. Konkursu Piosenki Eurowizji Düsseldorf 2011.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?