Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

F1. Grand Prix Malezji: Pole position dla Hamiltona

Dawid Bożek
Dawid Bożek
EPA/SRDJAN SUKI
Lewis Hamilton ponownie w tym sezonie okazał się najszybszym kierowcą w kwalifikacjach. Jutro do GP Malezji Brytyjczyk wyruszy z pierwszego pola, a obok niego ustawi się Sebastian Vettel, który do Hamiltona stracił dziś niewiele.

Czy to na suchym, czy na mokrym torze, Mercedes wciąż jest najlepszy. A konkretnie Lewis Hamilton, który jak dotąd w tym sezonie nie ma sobie równych w kwalifikacjach. Brytyjczyk tym razem jednak nie odjechał w klasyfikacji pozostałym kierowcom, a drugiego w „czasówce” Sebastiana Vettela pokonał zaledwie o 55 tysięcznych sekundy. Biorąc pod uwagę wyniki trzeciej sesji treningowej nic nie wskazywało, że pomiędzy najszybszym a drugim zawodnikiem kwalifikacji różnica będzie tak niewielka. Podczas trzeciej sesji treningowej kierowcy Mercedesa byli o sekundę szybsi od najgroźniejszych rywali. Stało się to jednak na suchym torze.

Kwalifikacje odbyły się zaś na mokrej nawierzchni. Początkowo opady deszczu były na tyle silne, że rozpoczęcie zaplanowanej na godzinę 16 czasu lokalnego pierwszej części „czasówki” było niemożliwe. Ostatecznie kierowcy wyjechali na tor 50 minut później, a najszybsi we wszystkich częściach kwalifikacji byli zawodnicy Mercedesa. Pierwszą część wygrał Rosberg, pozostałe dwie padły łupem Hamiltona.

Brytyjczyk podczas okrążenia, które dało mu pierwsze pole startowe, skarżył się na bardzo ograniczoną widoczność podczas jazdy. – Na ostatnim okrążeniu nic nie widziałem. Jechałem za Hulkenbergiem i nie widziałem, którędy idzie tor, gdzie są zakręty i gdzie hamować. Za mną był Alonso i nie mogłem sobie zrobić większego odstępu. Musiałem odpuścić ostatnią próbę i ostatecznie było bardzo blisko – relacjonował swoje najszybsze kółko Hamilton. Mniej zadowolony, był Rosberg, który nie tylko stracił do swojego kolegi z zespołu 0,6 sekundy, ale również przegrał z Vettelem. – Nie czułem się tak pewnie na deszczowych oponach, zwłaszcza przy hamowaniu – skarżył się Niemiec.

Sukcesem zakończyły się kwalifikacje dla Red Bulla. Sebastian Vettel minimalnie przegrał pole position z Hamiltonem, jednak biorąc pod uwagę to, co działo się z jego samochodem w Q1, nic nie wskazywało takiego obrotu spraw. Chwilowej awarii w jego RB10 uległy baterie. – Na początku Q1 podskoczyło mi tętno, bo okazało się, że jest problem z samochodem. Zrestartowaliśmy systemy i problem zniknął – powiedział Niemiec.

Dużo szczęścia miał w sobotnie popołudnie również Fernando Alonso. Hiszpan w drugiej części kwalifikacji zaliczył zderzenie z kierowcą Toro Rosso, Daniiłem Kwiatem, po którym na chwilę wywieszono czerwoną flagę. Rosjanin widząc, że Alonso zjeżdża do zakrętu na zewnętrzną stronę toru, wykorzystał wolną przestrzeń i znalazł się obok rywala. Alonso zaś zahaczył o przednie skrzydło samochodu Kwiata i uszkodził zawieszenie. Szczęśliwie dla niego mechanicy szybko uporali się z tym problemem, a on sam pewnie awansował do finału kwalifikacji.

– Mechanicy świetnie się spisali, pobili chyba rekord świata w zmianie zawieszenia – zrobili to w trzy minuty i mogłem wrócić na tor – chwalił pracowników Ferrari Alonso. Hiszpan nie może być jednak pewien czwartego miejsca wywalczonego w Q3, bowiem sędziowie jeszcze rozpatrują ten incydent. Gdyby okazało się, że wina leży po stronie Hiszpana, kierowca Ferrari zostanie na starcie cofnięty o kilka miejsc.

Wyniki kwalifikacji:

1. Lewis Hamilton (Wielka Brytania, Mercedes) - 1:59.431
2. Sebastian Vettel (Niemcy, Red Bull) - 1:59.486
3. Nico Rosberg (Niemcy, Mercedes) - 2:00.050
4. Fernando Alonso (Hiszpania, Ferrari) - 2:00.175
5. Daniel Ricciardo (Australia, Red Bull) - 2:00.541
6. Kimi Raikkonen (Finlandia, Ferrari) - 2:01.218
7. Nico Hulkenberg (Niemcy, Force India) - 2:01.712
8. Kevin Magnussen (Dania, McLaren) - 2:02.213
9. Jean-EricVergne (Francja, Toro Rosso) - 2:03.078
10. Jenson Button (Wielka Brytania, McLaren) - 2:04.053

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto