F1: Kobieta kierowcą testowym Marussi!

Maria de Villota to córka byłego kierowcy Formuły 1, Emilio. Kilka miesięcy temu była brana pod uwagę jako kierowca testowy brytyjsko-luksemburskiej stajni Lotus, z którą testowała w sierpniu ubiegłego roku. Przejechała wówczas ponad 300 kilometrów na francuskim torze imienia Paula Ricarda.

Hiszpanka nie ukrywa, iż chce być pierwszą od 20 lat kobietą w stawce najlepszych kierowców świata. „Jestem bardzo zadowolona z dołączenia do programu kierowców testowych Marussia F1 Team. Ta współpraca może tylko dopomóc moim ambicjom ścigania się w Formule 1" - powiedziała dla f1wm.pl

Wywiadu udzielił także szef ekipy, John Booth, który zapewnił, iż de Villocie zostanie udostępniony bolid do testów. „Cieszymy się z powitania Marii w programie naszych kierowców testowych, który pozwoli jej dostać się do środowiska zespołu Formuły 1 i zdobyć ogromną ilość doświadczenia, które będzie bardzo przydatne w dalszym rozwoju jej kariery".

Ostatnią zawodniczką, która została zgłoszona do startów, była Giovanna Amati. Włoszka podpisała wówczas kontrakt z zespołem Brabham, w którym w tym samym sezonie zadebiutował przyszły mistrz świata (z 1996 r.) - Damon Hill. Wystartowała w trzech sesjach kwalifikacyjnych, jednak nie zdołała się zakwalifikować do wyścigu. Ostatnią kobietą, która wzięła udział w niedzielnej rywalizacji, była Lella Lombardi. Lombardi była także jedyną, która dojechała na punktowanej pozycji. W 1975 roku zajęła szóstą lokatę w ulewnym GP Hiszpanii.

Wyścig został przedwcześnie przerwany, dlatego też do konta Lelli zostało dopisane pół punkta. Czy Maria pobije ten rekord i czy kiedykolwiek wystartuje w Grand Prix? Nie wiadomo. Jej zaplecze finansowe oraz sytuacja ekonomiczna Marussi nie wykluczają jednak takiej możliwości.

Rozpoczął się konkurs Dziennikarz obywatelski 2011 Roku. Zgłoś swój materiał! Zostań najlepszym dziennikarzem 2011 roku. Wygraj jedną z ośmiu zagranicznych wycieczek.