Był to bez wątpienia sezon o największej liczbie manewrów wyprzedzania. Według wyliczeń ekspertów Schumacher wykonał najwięcej tego typu wyczynów, pokonując o zaledwie "dwie sztuki" Szwajcara Sebastiena Buemi (Scuderia Toro Rosso). Czołową trójkę zamknął Japończyk Kamui Kobayashi, zawodnik ekipy Sauber, słynący z bezpardonowej walki.
Co ciekawe, w pierwszej dziesiątce zabrakło Lewisa Hamiltona, który w poprzednich latach znajdował się w czołówce. Jest to związane głównie z wprowadzeniem tylnego skrzydła (DRS), które pozwala na zdecydowanie łatwiejsze wyprzedzanie, dzięki czemu kierowcy z dołu stawki, mogą łatwiej odrabiać straty. Na dziewiątym miejscu znalazł się partner Hamiltona z McLarena, wicemistrz świata Jenson Button. Głównie dzięki szalonemu GP Kanady, w którym spadł na koniec stawki (po kolizji z młodszym Anglikiem), by potem ponownie zwyciężyć!
Czołową dziesiątkę zamknął Brazylijczyk Felipe Massa, z kolei miejsca w zestawieniu zabrakło dla mistrz świata Sebastiana Vettela, Marka Webbera czy też Fernando Alonso. Zważywszy jednak na ich wysokie pozycje i małą ilośc błędów, jest zrozumiała sytuacja.
A oto czołowa dziesiątka zawodników najbardziej aktywnych w tym względzie:
f1wm.plP. / Kierowca / Liczba manewrów
1. Michael Schumacher / 116
2. / Sebastien Buemi / 114
3. / Kamui Kobayashi / 99
4. / Jaime Alguersuari / 93
5. / Pastor Maldonado / 91
6. / Paul di Resta / 90
7. / Sergio Perez / 87
8. / Rubens Barrichello / 86
9. / Jenson Button / 85
10. / Felipe Massa / 82
Kolejny Sezon F1 rozpoczyna się 18 marca 2012 roku na australijskim torze Albert Park.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?