Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

FC Barcelona i Bayern Monachium w półfinale Ligi Mistrzów

Justyna Borowiecka
Justyna Borowiecka
logo
Do kolejnego etapu rozgrywek Ligi Mistrzów w sezonie 2011/2012, zobaczymy FC Barcelonę, która wygrała z AC Milanem. I Bayern Monachium, który pokonał Olympique Marsylia.

Na stadionie Camp Nou odbył się mecz FC Barcelona kontra włoski AC Milan. Ten mecz to jeden z ciekawszych meczów w tej edycji ligi Mistrzów. Przypominam, że na San Siro padł bezbramkowy remis. Na treningu zorganizowanym na Camp Nou, piłkarze AC Milanu trenowali "jedenastki", aby każdy szczegół swojej gry dobrze dopracować.

Już od pierwszych minut gospodarze atakowali rywali.

Pierwszego gola oglądaliśmy już w 10. min. kiedy to rzut karny wykonywał Messi, który chwilę wcześniej został sfaulowany w polu karnym przez Antoniego, a ten dostał żółtą kartkę. Mocno, po ziemi i precyzyjnie uderzył Leo Messi, Christian Abbiati wyczuł ten strzał, ale nie sięgnął piłki. To już 50. gol Messiego w Lidze Mistrzów.

Przez około 20. min gry to Barcelona przeważała w tym spotkaniu, zawodnicy Milanu popełniali dużo błędów, z których nie zawsze korzystali "Katalończycy".
Po 30. min. gry było widać już znaczącą przewagę Barcelony. W 33. min. fani AC Milanu doczekali się gola wyrównującego, autorem bramki stał się Antonio Nocerino, który dostał podanie od Zlatana Ibrahimovića, tej zdobytej bramki przez rywali zupełnie nie spodziewali się "Katalończycy".

Ciekawie zrobiło się w końcówce pierwszej połowy. Żółtą kartkę otrzymał Alessandro Nesta, który trzymał za koszulkę Busquetsa. Arbiter to zauważył i podyktował rzut karny, który wykonywał Leo Messi. To już drugie trafienie Messiego w tym spotkaniu. Barcelona do przerwy prowadzała już 2:1.
Druga połowa rozpoczęła się równie emocjonująco jak pierwsza. Przy piłce Barcelona, która próbowała zaskoczyć Włochów.

Praktycznie w jednej chwili akcja przeniosła się pod bramkę Milanu, Messi uderzył, ale strzał został zablokowany, piłka spadła wprost pod nogi Iniesty, który technicznym strzałem z narożnika pola bramkowego trafił w światło bramki. "Barca" prowadziła już 3:1, mocno skomplikowała się sytuacja AC Milanu, który aby przejść do następnej rundy, musiałby trafić dwie bramki.

W 62. min. fatalny błąd popełnił Pique, Robinho wychodził sam na sam z Valdesem i strzelił wprost pod jego nogi. Ta groźna sytuacja mogła zakończyć się golem dla Milanu. Obie drużyny juz mocno zmęczone, trenerzy zdecydowali się na zmianę kilku zawodników. W tym meczu to Barcelona była tą drużyną ciut lepszą, Milan gdyby nie popełniał tylu błędów, być może by wygrał ten mecz i awansował do półfinału. A tak w półfinale zobaczymy FC Barcelonę, która zwyciężyła dziś zasłużenie.

FC Barcelona - AC Milan 3:1 (2:1)
bramki
FC B: L. Messi - karny (11' i 41'), Andres Iniesta (54')
bramki dla AC M: A. Nocerino (33')
żółte kartki FC B: J. Mascherano (66'), Cuenca (87')
żolte kartki dla AC M: L. Antonini (11'), A. Nesta (40'), Robinho (77'), P. Mexes (92'), M. López (93'), A. Nocerino (94')

W drugim meczu tego dnia, Bayern Monachium na Allianz-Arena w Monachium podejmował Olymipque Marsylia.
Dla przypomnienia w pierwszym meczu wygrał Bayern 2:0 po strzałach Mario Gomeza i Arjena Robbena.

Już od pierwszych minut to Bayern zdecydowanie przeważał i chciał strzelić gola. I to się udało, bo już w 12. min. do siatki trafił Ivica Olić, który dostał "futbolówkę", od Francka Ribery.

Chwilę później Marsylczycy chcieli się odegrać i też zdobyć upragnionego gola. Swoich szans próbował []bStephane Mbia, ale strzał ten obronił Manuel Neuer. I choć zawodnicy Olympique próbowali zmienić coś w swojej grze to jednak Bawarczycy nie dali się zaskoczyć, mieli każdy szczegół gry wypracowany.

Drugiego gola w tym spotkaniu w 37. min. zdobył Olić, który mocno „pokrzyżował szyki” Marsyli.

Do przerwy zasłużenie wygrywał Bayern 2:0. Druga połowa rozpoczęła się spokojnie. Bayern pomału grał. Zawodnicy Marsylii nie próbowali też zaatakować rywali, po mino tego, że coraz częściej bywali w polu karnym Bayernu, nie potrafili sobie stworzyć dogodnej okazji do zdobycie gola.

Widać było, że są nieco przygnębieni takim wynikiem spotkania, który praktycznie już w pierwszych minutach wyeliminował ich z dalszych rozgrywek Ligi Mistrzów w tym sezonie.

Do półfinału jak najbardziej zasłużenie przechodzi Bayern Monachium.
Bayern Monachium - Olympique Marsylia - 2:0 (2:0)
Bramki dla Bayernu: Ivica Olić (13’ i 37’)
żółte kartki Bayern: D. Alaba (64')
żółte kartki Olympique: S. Mbia (37')

Znajdź nas na Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto