Od początku było wiadomo, że mecz Wrocławia z Toruniem będzie kluczowy dla końcowych rozwiązań w środku tabeli. Torunianie wiedzieli, że jeśli co najmniej zremisują dzisiaj, to zajmą 3. miejsce i ponownie będą się mierzyć z Betardem, tyle że już w fazie play-off. Gdyby jednak to wrocławianie byli lepsi za 3 punkty to dla Unibaksu mogłoby się to skończyć nawet 5. lokatą po rundzie zasadniczej. Ostatecznie oba zespoły spotkają się ponownie na torze we Wrocławiu, 15 sierpnia.
Początek spotkania nie wskazywał na to, że to torunianie będą kontrolować do końca wynik meczu. Pierwsze trzy biegi zakończyły się bowiem remisami, a dopiero w czwartej gonitwie Unibax objął prowadzenie w meczu. W pierwszej odsłonie najlepszy okazał się Michael Jepsen Jensen, który nie dał szans Maciejowi Janowskiemu i Denisowi Anderssonowi. W drugim wyścigu najlepszym startem popisał się Kenneth Bjerre, za plecami, którego przyjechała para toruńska- Chris Holder i Wiesław Jaguś, który 1 punkt zdobył po defekcie Daniela Jeleniewskiego na trzeciej pozycji. Trzecia gonitwa to pewne zwycięstwo Adriana Miedzińskiego i biegowy remis. W ostatnim biegu tej serii po kapitalnej walce z Jasonem Crumpem, najlepszy okazał się Ryan Sullivan, za plecami dwójki Australijczyków dojechali odpowiednio, Jensen i Janowski co dało prowadzenie gości w meczu 13:11.
W piątej gonitwie dnia najlepiej pojechał Chris Holder, który pozostawił za sobą Madsena ze Świderskim. Po szóstym wyścigu, w którym toruńskie Anioły wygrały 4:2, przewaga gości wzrosła do 4 "oczek", a to za sprawą zwycięstwa Miedzińskiego nad Crumpem i Andersena nad Janowskim. Kolejne dwie gonitwy to następne zwycięstwa Unibaksu w stosunku 4:2 i stabilne powiększanie przewagi nad gospodarzami.
W dziewiątej odsłonie wrocławianie zanotowali pierwsze biegowe zwycięstwo za sprawą, pierwszej pozycji Jeleniewskiego i trzeciej Bjerre. Dalsza faza meczu należała już tylko do torunian, którzy w 10 i 12 biegu zanotowali biegowe remisy, a w 11 i 13 pokonali podwójnie pary gospodarzy, co przed biegami nominowanymi dało torunianom aż 14-punktowe prowadzenie!
Biegi nominowane to pełna kontrola wyniku przez torunian. W pierwszym z nich najlepszy okazał się Holder, a za nim po błędzie Jagusia, (który stracił 3 pozycję na ostatnim łuku), dojechali wrocławianie. Ostatni bieg to zwycięstwo gospodarzy i ostatecznie torunianie wygrali całe spotkanie takim samym rezultatem jak to było w 1 kolejce na torze w Toruniu, tzn. 51:39.
Betard Wrocław 39:
9. Kenneth Bjerre (3,2,1,0,2) 8
10. Daniel Jeleniewski (d,0,3,0) 3
11. Piotr Świderski (1*,1*,3,3,t,1) 9+2
12. Leon Madsen (2,2,0,-,1*) 5+1
13. Jason Crump (2,2,2,1,3) 10
14. Maciej Janowski (2,0,0,-,0) 2
15. Denis Andersson (1*,0,1) 2+1
Unibax Toruń 51:
1. Chris Holder (2,3,1,1*,3) 10+1
2. Wiesław Jaguś (1,0,3,3,0) 7
3. Adrian Miedziński (3,3,0,2*,0) 8+1
4. Hans Andersen (0,1,2,3) 6
5. Ryan Sullivan (3,3,2,2*,2) 12+1
6. Michael Jepsen Jensen (3,1,1,1*,2) 8+1
7. Bartosz Pietrykowski (0) 0
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
