Fenomenalny rekord świata Bolta, Chudzik z brązem!

Przed tym finałem wiele osób twierdziło, że fenomenalny Jamajczyk poprawi własny rekord świata. Nikt jednak nie spodziewał się, że Bolt osiągnie tak niesamowity rezultat. Przypominamy, że poprzedni rekord świata wynosił 9,69. Świetnie pobiegł także Amerykanin Tyson Gay, który wynikiem 9,71 poprawił rekord USA. Trzeci był drugi z Jamajczyków Asafa Powell (9,74). Finał stał na niezwykle wysokim poziomie, aż pięciu zawodników zeszło poniżej 10 sekund.

Bieg na 100 m mężczyzn:
1) Usain Bolt (JAM) 9.58
2) Tyson Gay (USA) 9.71
3) Asafa Powell (JAM) 9.84
4) Daniel Bailey (ANT) 9.93
5) Richard Thompson (TRI) 9.93
6) Dwain Chambers (GBR) 10.10
7) Marc Burns (TRI) 10.00
8) Darvis Patton (USA)
10.34

Rewelacyjnie w Berlinie spisała się Kamila Chudzik, zdobywając niespodziewanie brązowy medal w siedmioboju. Polka, która po sześciu konkurencjach zajmowała drugie miejsce, zdołała utrzymać przewagę w biegu na 800 m nad czwartą Natallią Dobrynską (mistrzyni olimpijska) i zajęła ostatecznie trzecie miejsce. Polkę wyprzedziły Brytyjka Jessica Ennis i Niemka Jennifer Oeser. To drugi medal Polaków w tych mistrzostwach, we wczorajszym srebrze kulomiota Tomasza Majewskiego.

Polka dobrze spisywała się od początku imprezy. Po pierwszym dniu zawodów plasowała się na szóstej pozycji. Do podium Chudzik zbliżyła się po skoku w dal, gdzie rewelacyjnie skoczyła 6,55 wygrywając tę konkurencję. Do drugiej pozycji, na której znajdowały się ex aequo Ukrainka Dobrynska i Niemka Oeser, brakowało jej ledwie dwóch punktów. Polka odrobiła je z nawiązką w rzucie oszczepem, gdzie zajęła trzecie miejsce z wynikiem 48.72 (choć liczyła na rezultat w granicach 52 m).

Do decydującej konkurencji, czyli 800 m, Chudzik przystępowała z przewagą 37 punktów nad drugą Oeser i 102 punktów nad Ukrainką Dobryńską. Nasza reprezentantka przybiegła ostatnia w tym biegu (2:18.58), jednak zdołała utrzymać przewagę nad mistrzynią olimpijską (2:13.22). Chudzik została wyprzedzona ostatecznie przez Oeser, ale brązowy medal jest i tak ogromnym sukcesem. I to bardzo niespodziewanym.

Siedmiobój:
1) Jessica Ennis (GBR) 6731
2) Jennifer Oeser (GER) 6493
3) Kamila Chudzik (POL) 6471
4) Natallia Dobrynska (UKR) 6444
5) Lyudmyla Yosypenko (UKR) 6416
6) Hanna Melnychenko (UKR) 6414
7) Ida Antoinette Nana Djimou (FRA) 6323
8) Tatyana Chernova (RUS) 6288

Pełne wyniki znajdziesz tutaj.

W konkursie pchnięcia kulą najlepsza ponownie dominatorka tej konkurencji Valerie Vili z Nowej Zelandii. Mistrzyni świata i olimpijska, pchnęła kulą na odległość 20,44 i tylko przez chwilę jej triumf był zagrożony. Wszystko za sprawą doświadczonej Niemki Nadine Kleinert, która w trzeciej próbie osiągnęła 20,20 (rekord życiowy). Trzecie miejsce niespodziewanie dla Chinki Lijiao Gong, która ustanowiła swój rekord życiowy (19.89).

Pchnięcie kulą kobiet:
1) Valerie Vili (NZL) 20.44
2) Nadine Kleinert (GER) 20.20
3) Lijiao Gong (CHN) 19.89
4) Natallia Mikhnevich (BLR) 19.66

O medale walczyły dziś jeszcze chodziarki na dystansie 20 km. Zgodnie z oczekiwaniami złoto wywalczyła Rosjanka Olga Kaniskina (1:28:09). Brąz przypadł Irlandce Olive Loughnane (1:28:58) a brąz Chince Hong Liu (1:29:10). Jedyna w stawce Polka, Agnieszka Dygacz, ukończyła zmagania na 28 pozycji z czasem 1:38:36

Chód kobiet na 20 km
1) Olga Kaniskina (RUS) 1:28:09
2) Olive Loughnane (IRL) 1:28:58
3) Hong Liu (CHN) 1:29:10
4) Anisya Kirdyapkina (RUS) 1:30:09
5) Vera Santos (POR) 1:30:35

Starty Polaków

Anna Rostkowska awansowała do półfinałów biegu na 800 m. W swoim eliminacyjnym starcie zajęła drugie miejsce z wynikiem 2:02.37. Dramatyczny przebieg miał pierwszy bieg tej konkurencji. Zmierzająca pewnie do mety, faworytka zmagań, Kenijka Janeth Jepkosgei Busienei, wywróciła się i przybiegła do mety jako ostatnia odpadając z rywalizacji. Wywrotka nie była winą afrykańskiej biegaczki i jej ekipa złożyła oficjalny protest.

Nie udał się start Tomaszowi Szymkowiakowi w biegu na 3 000 m z przeszkodami. Polak w swoim biegu eliminacyjnym był siódmy (8:27.93) i pożegnał się z berlińską imprezą.

Sztuka awansu do finału nie udała się także naszej oszczepniczce Urszuli Piwnickiej. Wynik 56.49 to zdecydowanie za mało aby myśleć o finale.

Co jutro?

Polaków jutro czekają ogromne emocje. Na 18.05 zaplanowane finał konkursu rzutu młotem z udziałem Szymona Ziółkowskiego. Jeszcze bardziej emocjonująco może być od 18.45 kiedy to rywalizację rozpoczną tyczkarki, a w ich gronie Anna Rogowska i Monika Pyrek. Ostatni finał z udziałem naszych reprezentantów to bieg na 3 000 m z przeszkodami, w którym pobiegnie Katarzyna Kowalska.
W półfinale biegu na 800 m wystąpi Anna Rostkowska, a w eliminacjach biegu na 400 m przez płotki nasza nadzieja na medal Anna Jesień.