Festiwal EtnoKraków: 50 koncertów, 200 muzyków z czterech kontynentów

W 50 koncertach, między 5 a 11 lipca, wystąpi ponad 200 muzyków z czterech kontynentów, w tym z: Indii (Zakir Hussain, cieszący się opinią najwybitniejszego tablisty i jednego z najbardziej oryginalnych perkusjonalistów na świecie – w duecie z młodym flecistą Rakeshem Chaurasią), Korei Południowej, Kolumbii (Meridian Brothers), Konga (Mbongwana Star International ), Wybrzeża Kości Słoniowej (Manou Gallo Groove Orchestra), Mongolii.

Będzie i liczna reprezentacja Krakowa: Piotr „Pianohooligan” Orzechowski z koncertem „15 Studies for the Oberek”, Kroke, grupa Hańba!, a także Joanna Słowińska z elektrofolkowym projektem Archipelag2; w nim – muzycy grupy Muzykanci, pianista Paweł Kaczmarczyk, kontrabasista Marcin Oleś oraz Tomasz Kukurba, altowiolista zespołu Kroke. Pięknie zapowiada się finał, z udziałem m.in. Kapeli ze Wsi Warszawa w transkontynentalnej fuzji z Mercedes Peón z Hiszpanii, jednej z najważniejszych postaci tamtejszej sceny world music.

Koncerty będą odbywać się w różnych punktach Krakowa: Starej Zajezdni, w kościele św. Katarzyny, w Centrum Kongresowym ICE oraz w Muzeum Inżynierii Miejskiej, w Żydowskim Muzeum Galicja i Muzeum Etnograficznym im. S. Udzieli. Istniejący od 1980 roku Euroradio Folk Festival, który już dawno wykroczył poza Europę, co roku odbywa się w innym państwie, a za jego organizację odpowiada jedna z 57 rozgłośni radiowych.

W tym roku jest to Polskie Radio, które w przeszłości animowało podobne festiwale w Zakopanem i Gdańsku, jednakże nie miały one ani takiego wymiaru, ani rangi. Jak mówiła wczoraj podczas konferencji prasowej Małgorzata Małaszko-Stasiewicz, dyrektorka i redaktor naczelna Programu II Polskiego Radia, sprawił to Kraków, jako miasto znane w świecie z wielu festiwali, a od 1999 r. przyciągające twórców i miłośników world music, folku, etnojazzu oraz muzyki tradycyjnej podczas organizowanego przez Jana Słowińskiego Rozstaje. Crossroads Festival. To pozycja Krakowa spowodowała, że rozgłośnie wielu krajów potraktowały udział w festiwalu tak prestiżowo.

Festiwalowi będzie towarzyszyło specjalne studio radiowe, a koncerty będą nagrywane, by trafić później na anteny radiowe w całym świecie. Sławy miastu przysporzy też przyjazd na festiwal przedstawicieli rozgłośni z kilkudziesięciu krajów. Zrozumiałe zatem – o czym mówił Robert Piaskowski, wicedyrektor Krakowskiego Biura Festiwalowego – że tak ważna impreza zrodziła potrzebę utworzenia marki EtnoKraków.

Finałowy koncert wieńczący oba festiwale odbędzie się 11 lipca na placu Wolnica, a wstęp nań będzie niebiletowany. Ale generalnie ceny biletów są niskie: już od 15 zł. Karnet na wszystkie koncerty – 250 zł.

Wacław Krupiński (aip)