"To była konwencja, którą grałem, intratna finansowo[...]Wykonywałem obowiązki służbowe. To, co robię w radiu, robię dla pieniędzy, dwie godziny dziennie, potem wychodzę i jestem zupełnie inną osobą."- powiedział "Gazecie Wyborczej"
Okazuje się, ze również jego przeprosiny narodu ukraińskiego nie były szczere. Teraz mówi, że dyrekcja Eski Rock wymusiła na nim tą decyzję.
Figurski narzeka na swoją sytuację finansową; żali się, że nie stać go już na codzienne sushi i nie może już sobie pozwolić na spędzanie urlopu za granicą. Przypomina, że ofiarą medialnej nagonki padła również jego żona, Odeta Moro-Figurska, która straciła program "Kawa czy herbata" w TVP.
Czy w Figurskim dokonuje się przemiana?
"Zaczynam wątpić, czy to, co robiłem przez lata, było dobre, czy miało jakąś wartość. Mam kryzys"- zastanawiasię.
"Jestem bezrobotny, bez planów, żona też, a wokół sępy" - dodaje. Twierdzi, że ten koszmar dotknął nawet ich sprzątaczkę, która czuje się winna całej tej sytuacji i zastanawia się, czy jeszcze może u nich pracować.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?