Warto przypomnieć, że jest to już drugi tajfun, który pustoszy ten kraj w tym sezonie, tj. od 1 maja 2009 r. Poprzedni cyklon, o nazwie Kujira, spowodował śmierć co najmniej 20 osób oraz ogromne zniszczenia. Nie minęło kilka dni, a kolejne tego typu zjawisko dotarło nad terytorium tego państwa.
Tajfun o nazwie Chan-hom obecnie ma siłę drugiej kategorii co oznacza, że prędkość wiatru będzie w porywach osiągać 170-180 km/h, a fale będą wysokość 2,5-3 metrów. Prognozy meteorologiczne przewidują, że w miarę przemieszczania się formacji cyklonicznej, nad lądem zacznie ona słabnąć, aż osiągnie status tropikalnej burzy. Jednak zaraz potem ponownie wkroczy nad ciepłe w tamtym rejonie wody Pacyfiku, co będzie kolejną okazją na spotęgowanie swojej siły. Meteorolodzy przewidują, że huragan ten będzie przemieszczać się na północ, w kierunku japońskich wysp Riukiu.
Mimo wszystko Chan-hom stanowi poważne zagrożenie dla mieszkańców Filipin, którzy nie zdążyli jeszcze dźwignąć się po przejściu tajfunu Kujira.
Jak powstają, skąd biorą energię i co potrafią zdziałć huragany możesz przeczytać tutaj.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?