MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Filmy Sony Pictures legalnie w portalu YouTube?

Piotr Drabik
Piotr Drabik
Logo YouTube // http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/6/66/YouTube_logo.svg
Logo YouTube // http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/6/66/YouTube_logo.svg http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/6/66/YouTube_logo.svg
Czy już niedługo w portalu YouTube.com będziemy mogli oglądać filmy udostępnione internautom przez Sony Pictures? Rozmowy w tej sprawie między stronami są w zaawansowanym stadium. Tak przynajmniej twierdzi portal Cnet.

Użytkownicy portalu wideo mogliby oglądać nie tylko starsze filmy, ale także te nowe produkcje.

Najnowsze kinowe hity można oglądać w YouTube.com już teraz, są to jednak kopie obrazów umieszczone tam bez zgody producentów i dystrybutorów. Czemu więc internetowy wideogigant nie walczy z tym procederem?

Powodów jest kilka. Administratorom strony trudno kontrolować każdy przesyłany plik wideo, zwykle reagują oni wtedy, gdy ktoś zgłosi im naruszenie praw autorskich. Niestety, w miejsce usuniętych materiałów pojawiają się nowe, wrzucane przez innych użytkowników.

Kolejnym powodem mogą być zyski. Im więcej ludzi spędza czasu na YouTube, tym chętniej reklamodawcy dokonują tu zakupów. Dzięki temu więcej pieniędzy zasila budżet serwisu. Serwisy wideo to po prostu dobry biznes.

Dla normalnego internauty możliwość obejrzenia on-line ulubionego filmu, bez konieczności jego ściągania na swój komputer, to fantastyczna sprawa. Traca na tym jednak producenci i wytwórnie filmowe.

Źródło: Cnet news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto