Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Filozofia po góralsku", czyli usiądź i pomyśl nad życiem

Anna Janiszewska
Anna Janiszewska
Pomyśl, ale nie w melancholii, lecz w wesołym zachwycie nad światem i nad samym sobą.

„Filozofia po góralsku” jest spektaklem dobrze znanym i lubianym nie tylko przez czytelników
serwisu Wiadomości.24.pl, ale także przez bywalców teatrów. Świadczy o tym zapełniona po brzegi, choć kameralna, widownia w Teatrze Studio - pomimo tego, że spektakl miał swoją premierę 8 września 2005 roku. Dlaczego więc ludzie wciąż chcą słuchać tych filozoficznych rozważań?

"Filozofia po góralsku" jest oparta na felietonach ks. Tischnera, pisanych gwarą, przepełnionych góralską specyfiką. A mimo to, słowa te trafiają do każdego, nawet do zabieganego warszawiaka. Humorystycznie i bardzo przystępnie skłaniają do zastanowienia się nad swoim życiem i jego sensem. Nad tym, czy ważniejsze jest być czy mieć. Często we współczesnych ludziach nie ma już tego pytania o sens. Może dlatego, jak mówi ks. Tischner, że jest w nas hałas, który zagłusza to, co ważne. W tym także pragnienie szukania Boga, który mimo, że jest wszędzie, to tak trudno jest dziś rozpoznawany.

Myślę, że dobrze by było, gdyby spektakl zobaczyły osoby sprawujące władzę, zarówno te na niskim szczeblu, jak i odpowiedzialne funkcje. Bowiem ks. Tischner dobitnie tu przypomina, aby nie kierowali się chęcią zdobywania pieniędzy czy sławy, lecz by pamiętali o fundamencie władzy, czyli sprawiedliwości. Ciekawa, jest też refleksja nad różnicą między radością z życia, a pogonią za przyjemnościami, prowadzącą do hedonizmu.

To, że słowa spektaklu mają przemówić do każdego z osobna, podkreśla specyfika spektaklu. Główni aktorzy, czyli Irena Jun i Wiesław Komasa, zaglądają w oczy widowni, jakby chcieli trafić do każdego z osobna. Oszczędna scenografia, muzyczne i taneczne wstawki nadają góralski klimat, który dopełnia możliwość zdjęcia z "misiem" i degustacja oscypka. "Filozofia po góralsku" jest spektaklem, który ogląda się bez zmęczenia intelektualnego i z przyjemnością, a mimo to potrafi trafić do serca i skłonić do rozmyślań.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto