Emocje na Stadionie Narodowym, gdzie zgromadziło się 45 tys. kibiców sięgały dzisiaj zenitu, gdy w pierwszej połowie połowie Tomasz Jodłowiec strzelił bramkę samobójczą, nastroje Legionistów spadły. Jednak Jodłowiec nie zawiódł i zaraz potem się zrehabilitował i wyrównał wynik meczu, w 57. minucie zdobycie pucharu przypieczętował Marek Saganowski. Piłkarze Lecha protestowali, jednak sędziowie nie dopatrzyli się spalonego.
Lech Poznań - Legia Warszawa 1:2 (1:1)
Bramki: Tomasz Jodłowiec (20-samobójcza) - Tomasz Jodłowiec (30), Marek Saganowski (55).
Żółte kartki: Łukasz Trałka, Barry Douglas - Ondrej Duda, Michał Kucharczyk
Czerwona kartka: Barry Douglas (88, za drugą żółtą).
Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz). Widzów: 45 332.
Lech: Maciej Gostomski - Tomasz Kędziora, Paulus Arajuuri, Marcin Kamiński, Barry Douglas - Dawid Kownacki, Łukasz Trałka, Karol Linetty (68. Darko Jevtic), Kasper Hamalainen, Szymon Pawłowski (79. Muhamed Keita) - Zaur Sadajew (72. Dariusz Formella).
Legia: Dusan Kuciak - Łukasz Broź, Jakub Rzeźniczak, Inaki Astiz, Tomasz Brzyski - Guilherme (37. Michał Żyro, 89. Jakub Kosecki), Ivica Vrdoljak, Tomasz Jodłowiec, Ondrej Duda (79. Michał Masłowski), Michał Kucharczyk - Marek Saganowski.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?