Pierwszą serię kwalifikacji wygrał Lewis Hamilton, który jako jedyny, jechał na twardszej mieszance ogumienia. Tuż za Brytyjczykiem znajdował się Webber i Button. Vettel rozpoczął jak zwykle ostrożnie i był czwarty. Do dalszej rywalizacji nie przeszli kierowcy najnowszych zespołów, wśród których byli zawodnicy Teamu Lotus - Heikki Kovalainen i Jarno Trulli. Do Q2 nie awansował także Rubens Barrichello, który w ogóle nie wyjechał na tor.
Drugą cześć zdominował także bardzo dobrze spisujący na torze Abu Zabi Lewis Hamilton. Kierowca McLarena w drugiej części czasówki wyprzedził obu kierowców Red Bulla. Za czołową trójką znaleźli się Fernando Alonso oraz Jenson Button. Do finałowej rozgrywki nie awansowali kierowcy Saubera, Toro Rosso oraz Renault. Nadspodziewanie dobrze spisali się natomiast kierowcy Force India, którzy bez problemów awansowali do Q3.
Fantastyczna walka rozegrała się po koniec sesji kwalifikacyjnej. O pierwsze pole w jutrzejszym wyścigu rywalizowały dwa bolidy McLarena i Red Bulla. Ostatecznie status quo zostało zachowane, bowiem najlepszy okazał się Sebastian Vettel, potwierdzając tym samym swoją bezsprzeczną dominacje w tym sezonie. Niemiec sobotnią wygraną wyrównał rekord Nigela Mansella z 1992 roku. Wówczas Brytyjczyk również aż czternaście razy rozpoczynał wyścig z pierwszego pola.
Za mistrzem świata znaleźli się kierowcy McLarena -Lewis Hamilton i Jenson Button. Dopiero czwarte miejsce, wywalczył Mark Webber, który był szybszy od kierowców Ferrari - Alonso i Massy. Partnerzy Roberta Kubicy w zespole Lotus-Renault - Witalij Pietrow i Bruno Senna po raz kolejny spisali się bardzo słabo. Wywalczyli odpowiednio 12. i 14. miejsce.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?