Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Frankfurcki epizod" - Rajmunda Czoka

Isabella Degen
Isabella Degen
Okadka książki, wydanie ebook.
Okadka książki, wydanie ebook. Ze zbiorów Rajmunda Czoka
W internetowej oficynie wydawniczej „e-bookowo” ukazała się książka Rajmunda Czoka w formie e-booku pt."Frankfurcki epizod". Obecnie jest to wznowienie tytułu, pierwsze wydanie książkowe ukazało się już ponad dziesięć lat temu.

Rajmund Czok jest dziennikarzem obywatelskim serwisu Wiadomości 24. Dziennikarstwem zajmuje się od przeszło pięćdziesięciu lat. Ma za sobą studia w zakresie dziennikarstwa, kulturoznawstwa i marketingu. Współpracował przez wiele lat z dziennikami: Trybuna Robotnicza, Dziennik Zachodni, Trybuna Śląska, Trybuna Opolska, Wieczór oraz tygodnikami Życie Bytomskie, Tak i Nie. W latach 1980-90 pracował jako korespondent zagraniczny miesięcznika Graceland oraz był współredaktorem gazety polonijnej Tygodnik Polski w Mannheim. W latach 1998 –2008 prowadził wydawnictwo Inter Media w Gliwicach, będąc redaktorem naczelnym. Inter Media wydało szereg antologii i tomików poetyckich. Rajmund Czok należy do Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, Niemieckich, Europejskiego Stowarzyszenia Twórców APAJTE, Związku Literatów Niemieckich i Polskich. Napisał i wydał wiele opowiadań obyczajowych, ale "Frankfurcki epizod" jest jego ulubioną książką.

Autor w taki sposób mówi o swojej książce:

„Do książki Frankfurcki epizod żywię szczególny sentyment. Została napisana w czasach, kiedy Polska była szczelnie odgrodzona żelazną kurtyną od Zachodu, Niemcy Zachodnie odradzały się pod rządami kanclerza Konrada Adenauera ze zgliszcz wojennych, dzięki wydatnej pomocy planu Marshalla. Manuskrypt złożony w jednym z śląskich wydawnictw został odrzucony. Wkrótce spotkały mnie represje i odebrano mi legitymację prasową. Upokorzenia zawdzięczałem przede wszystkim nieżyczliwym przyjaciołom. Dopiero po zmianie ustroju i zniesieniu cenzury książka trafiła do rąk czytelników”.

Frankfurt opisywany w tej książce jest miastem lat pięćdziesiątych. Wiele z tych lat pozostało do dnia dzisiejszego - bary, kawiarnie, banki i kobiety na Kaiserstresse. Książkę czyta się dobrze jest wiele ciekawych opisów z życia miasta, bezpruderyjne sceny erotyczne w tle przeżyć początkującego dziennikarza, korespondenta w obcym mieście. Wątki uczuciowe zabarwiają emocjonalnie tę książkę, stawiając bohatera przed wyborem.

Autor zarzeka się, iż pozycja nie jest oparta na jego przeżyciach biograficznych. Z własnego doświadczenia wiem, że opowiadania tego rodzaju niezależnie od fikcji literackiej zawsze zawierają ładunek emocjonalny autora.

Książka zainteresuje szczególnie tych, co chcą poznać czasy „żelaznej polskiej kurtyny” i dla przeciwieństwa zobaczyć codzienne życie Frankfurtu nad Menem sprzed pół wieku.

Frankfurcki epizod null

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto