Po niedawnym fotoreportażu o quadach "Quady niszczą rezerwat, przyrodnicy znakują szlaki" postanowiłem więc wraz z fundacją podsumować całą tę akcję.
Rezerwaty powstały w 1998 roku dzięki twórcy idei dr. Janowi Nowickiemu. Mają razem 1100 ha, znajdują się na terenie gmin Wawer, Józefów, Karczew, Otwock, Wilanów i Konstancin-Jeziorna. Rezerwaty mają na celu ochronę lęgowisk ptactwa, żyje w nim aż 140 gatunków. Akcja prowadzona przez fundację "Ja Wisła" wspierana jest przez wojewódzkiego konserwatora przyrody, Annę Ronikier-Dolańską.
Podczas sześciu kolejnych akcji znakowania rezerwatów "Wyspy Zawadowskie" i "Wyspy Świderskie" zaangażowało się wiele grup społecznych takich, m.in. wolontariusze ściśle związani z fundacją, osoby z Greenpeace'u, z Otwockiej Koalicji Rowerowej (Otwocka Grupa Rowerowa, Polski Klub Ekologiczny Koło "Otwockie Sosny", PTTK Oddział w Otwocku), strażacy z OSP Józefowa, OSP Gassy (która użyczyła nam sprzętu i miejsca na składowanie materiałów podczas ostatniego etapu znakowania).
Wkopanych zostało ostatecznie 50 tablic, przy czym po kilku dniach quadowcy połamali i wyrwali 7 z nich. Ustawiono wtedy tablicę w tym samym miejscu po raz drugi, a nawet trzeci raz, w myśl zasady: za jedną wyrwaną trzy nowe. Przyrodnicy ustalili, że jeśli nawet skończyłyby się fundusze, przeprowadzona byłaby zbiórka publiczna na nowe tablice.
Po tym zdarzeniu złożono na policji zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa z art. 137 § 1 k.k. (przestępstwem jest uszkodzenie lub usuniecie godła państwowego, za co grozi grzywna, ograniczenie wolności lub pozbawienie wolności do roku).
Wjeżdżanie pojazdami do rezerwatów przyrody jest zabronione na mocy art. 15. § 1. punkt 18. Ustawy o Ochronie Przyrody. Na mocy art.127. podlega karze aresztu albo grzywny. Sąd może orzec przepadek przedmiotów służących do popełnienia wykroczenia, chociażby nie stanowiły własności sprawcy, obowiązek przywrócenia stanu poprzedniego, a jeśli byłby on niewykonalny, nawiązkę do 10 000 zł na rzecz organizacji społecznych działających na rzecz ochrony przyrody lub wojewódzkiego funduszu ochrony środowiska i gospodarki wodnej.
Jeszcze podczas trwania prac, 10 quadowców zostało ukaranych mandatami po 200 zł. Teraz tablic nie niszczą i częściej omijają teren rezerwatu. A wszystko dzięki lokalnej społeczności popierającej wysiłek wolontariuszy, która obiecała powiadamiać policję rzeczną w razie naruszeń przepisów. Przewodniczący rozdawał wizytówki z numerem telefonu do policji rzecznej, były one także przyklejane do znaków.
10 listopada 2007 r. odbyła się uroczystość ustawienia honorowej tablicy o treści: Rezerwat Przyrody "Wyspy Zawadowskie". Na uroczystości był twórca idei rezerwatów, dr Jan Nowicki, Anna Ronikier-Dolańska - wojewódzki konserwator przyrody, podinspektor Zbigniew Olszowski - komendant komisariatu rzecznego policji, Cezary Łukaszewski - przewodniczący rady miasta Józefów. Oczywiście nie zabrakło miejscowych mieszkańców oraz wolontariuszy.
Ostatni etap znakowania rezerwatów odbył się w miejscowości Gassy, niedaleko Konstancina - Jeziornej. Dla zapracowanych, zmęczonych i zziębniętych uczestników, Koło Gospodyń Wiejskich przygotowało syty i przepyszny poczęstunek, po którym przewodniczący fundacji "Ja Wisła", Przemysław Pasek opowiedział lokalnym władzom i mieszkańcom o całym projekcie i planach na przyszłość. Uczestnicy mieli także okazję obejrzeć pokaz slajdów z sześciotygodniowej akcji.
Plany fundacji dotyczące tych dwóch rezerwatów, obejmują kontynuowanie akcji znakowania pozostałych 11 rezerwatów na Mazowszu. Wojewódzki Konserwator Przyrody, Anna Ronikier-Dolańska,
zapowiedziała współpracę z fundacją w celu dalszej ochrony tych terenów. Udzieli m.in. fundacji wsparcia merytorycznego i być może finansowego. Ambitnym planem, jest wyznaczenie w rezerwatach ścieżek przyrodniczych, szlaków pieszych, rowerowych, konnych. Konieczne będzie także postawienie tablic z mapami, opisem występujących gatunków ptaków, informacjami, co można, a czego nie można robić w rezerwacie. – Będziemy się starać odtworzyć drzewostan, który zanikł wskutek pożarów oraz nawłoci, z którą drzewa przegrywają w walce o światło – zapowiada Przemysław Pasek.
Opracowywana jest mapka dzikich wysypisk na terenie tych rezerwatów i okolic. Burmistrz Józefowa zobowiązał się je usunąć. Pierwsza tego typu akcja skończyła się wywiezieniem 6 ton odpadów.
Kontakt do fundacji:
Przemysław Pasek www.jawisla.pl
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?