Do zuchwałego napadu doszło w czwartek 17 września przed zamknięciem placówki ok. godz. 16.15 przy alei Hallera 233 w Gdańsku (dzielnica Brzeźno). Jak podaje policja sprawca był zamaskowany. Trzymając w ręku przedmiot przypominający broń sterroryzował pracownicę żądając pieniędzy. Zastraszona kasjerka w obawie o swoje życie wydała gotówkę, z którą przestępca odjechał na motocyklu w nieznanym kierunku. Nikt z pracowników nie został ranny. Na miejsce zdarzenia wezwano karetkę.
Komenda Miejska Policji w Gdańsku nie podaje jakie straty finansowe poniosła placówka bankowa Credit Agricole. Wiadomo natomiast, że sprawca działał sam i do tej pory nie został ujęty.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że złodziej miał 180 cm wzrostu i ubrany był w czarną bluzę, niebieskie dżinsy oraz brązowe buty. Twarz bandyty skrywała kominiarka i kask motocyklowy. Mimo zabezpieczenia monitoringu z placówki podanie szczegółowych informacji dotyczących jego wyglądu nie jest możliwe.
Mieszkańcy są zaniepokojeni zdarzeniem. Nie chcą, by doklejono nadmorskiej dzielnicy łatkę niebezpiecznej. Jak mówią "szkoda kurortu". Szkoda Brzeźna.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?