Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdy nadzieja zwycięża śmierć

Alicja Karłowska
Alicja Karłowska
Marcin Kaczmarzyk w górach.
Marcin Kaczmarzyk w górach. http://picasaweb.google.com/pomocdlamarcina/MarcinKaczmarzyk/photo#5160630970785670562
Od wybuchu w rzeszowskim bloku minęły dwa miesiące. Marcin wyszedł ze szpitala. W wypadku stracił dłoń i wzrok. Mimo tragedii chce żyć, wrócić do normalności…

13 grudnia 2007 r. mieszkaniem w jednym z rzeszowskich bloków wstrząsnął potężny wybuch. Z okien mieszkania wyleciały szyby, zniszczona ścianka działowa, meble. Zamieszanie, straż pożarna, policja, pogotowie. Lokalne media podawały informacje o studencie Politechniki Rzeszowskiej, który ucierpiał w wyniku wypadku. - Obrażenia, jakich doznał, są bardzo poważne. Jego stan jest krytyczny - relacjonowano. Marcin przez trzy tygodnie walczył o życie. Z nim lekarze, rodzina, przyjaciele. Opuścił szpital w środę, 6 lutego.

Wypadek

Marcin to 21-letni student Wydziału Budownictwa Politechniki Rzeszowskiej. Interesował się meteorytami, które badał i kolekcjonował. Należy do Polskiego Towarzystwa Meteorytowego. W pokoju miał małe laboratorium, przechowywał tam chemikalia.

Nie wiadomo, co dokładnie robił tuż przed wybuchem. Wiadomo tylko, że wybuch spowodowały wymieszane ze sobą opary substancji chemicznych. 13 grudnia 2007 trafił do szpitala w stanie krytycznym. Przeszedł skomplikowane operacje. Nie udało się uratować jego lewej dłoni, trzech palców prawej dłoni oraz lewego oka. Prawe oko jest bardzo mocno uszkodzone...

Rehabilitacja

Marcin chce znów widzieć i możliwie jak najszybciej powrócić do aktywnego życia. Czeka go długa i kosztowna rehabilitacja. Konieczna będzie proteza lewej dłoni i lewego oka. Rekonstrukcja prawej ręki oraz
mikrochirurgiczne operacje prawego oka. Rodzina ma nadzieję, że uda się zebrać pieniądze (150 - 200 tysięcy dolarów) na specjalną kamerę, która po podłączeniu do jednego z nerwów w oku pozwoliłaby Marcinowi znów widzieć.

Pomoc

W pomoc Marcinowi zaangażowało się wiele osób. Rodzina, przyjaciele, koledzy ze studiów, ze szkoły. Uczniowie II LO w Rzeszowie zorganizowali koncert charytatywny. Powstała specjalna strona internetowa "Pomóżmy Marcinowi" i konto, na które można wpłacać pieniądze. Liczy się każda kwota.

Możesz pomóc Marcinowi wpłacając pieniądze na konto:

STOWARZYSZENIE „DZIAŁAJMY RAZEM”
ul. A. Kamińskiego 12, 35-211 Rzeszów
nr rachunku: 15 1240 1792 1111 0010 1629 3219
tytuł wpłaty: Na leczenie i rehabilitację Marcina Kaczmarzyka

Więcej informacji o Marcinie i jego historii - na stronie prowadzonej przez rodzinę i przyjaciół

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto