Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gigantyczna ruchoma szopka bożonarodzeniowa powstaje u bernardynów z Warty ZDJĘCIA

Dariusz Piekarczyk
Dariusz Piekarczyk
Gigantyczna ruchoma szopka bożonarodzeniowa powstaje u bernardynów z Warty
Gigantyczna ruchoma szopka bożonarodzeniowa powstaje u bernardynów z Warty Fot. Dariusz Piekarczyk
W kościele ojców bernardynów w Warcie (powiat sieradzki) finiszują prace przy budowie największej bożonarodzeniowej ruchomej szopki. Jej premiera nastąpi podczas Pasterki, a będzie ją można oglądać do 2 lutego. W poprzednich latach do Warty ciągnęły pielgrzymki, aby owe dziwa na własne oczy zobaczyć. Podobnie powinno być także i teraz.

- Co roku staramy się, żeby nie było tak samo - mówi Paweł Stępień, od wielu lat kierujący budową szopki. - Najgorsze i najbardziej pracochłonne jest zbudowanie rusztowania oraz zawieszenie panoramy z niebem. Tu już musi razem pracować sześć osób. Jest zresztą stała ekipa zaangażowana w budowę szopki. Tu nikomu nie trzeba nic mówić, wskazywać. Każdy wie co ma robić. Na dodatek jest przyjemnie, wesoło. Atmosfera jest niesamowita. To wszystko fantastycznie nas integruje. Już w sierpniu, wrześniu, dzwonią do mnie z zapytaniem, czy będą w składzie, a ruszamy w trzecią niedzielę listopada. Jeśli chodzi o wygląd szopki, to jest dużo wiatraków. To dlatego, że niegdyś było ich dużo w Warcie. To niejako symbol naszego miasta i okolicy. Jest też kościół bernardyński. Zrobił to dla nas pan z podkrakowskiej Alwerni. Jest też świątynie licheńska zrobiona przez osadzonych w sieradzkim Zakładzie Karnym, ale też warcki klasztor sióstr bernardynek. Nie mogło zabraknąć budynku Urzędu Miasta. Dodam, że co roku staramy się dokładać. Nowością jest między innymi figurka pasterki, która przywędrowała do nas z Włoch, a zakupiła ją warcianka mieszkająca w Kanadzie.

Szopkę budują: Paweł Stępień, Krzysztof Spętany, Michał Styczyński, Monika Żelechowska, Krzysztof Klimaszewski, Grzegorz Łuczak, Przemysław Świątkiewicz oraz gwardian Ruben Bekeszczuk i ojciec Andrzej Szczypta.

W parafii ojców bernardynów z Warty zachował się pielęgnowany od wielu lat zwyczaj roznoszenia opłatków po domach. W tym roku jest jednak nowość, bowiem roznosi je sam gwardian Ruben Bekeszczuk. Czegoś takiego tu jeszcze nie było.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto