Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

GOCLEVER ARIES 785 nowym królem budżetowych tabletów? Recenzja

Łukasz Szeremeta
Łukasz Szeremeta
W tym opakowaniu znajdziemy testowany tablet GOCLEVER ARIES 785 ze wszystkimi akcesoriami.
W tym opakowaniu znajdziemy testowany tablet GOCLEVER ARIES 785 ze wszystkimi akcesoriami. Łukasz Szeremeta
Kosztuje mniej niż 650 złotych, a zarówno jego wykonanie jak i działanie zdaje się nie pozostawiać wiele do życzenia. Czyżby firmie GOCLEVER udało się stworzyć tablet idealny w tym segmencie cenowym?

W przypadku budżetowych urządzeń zwykle nie możemy liczyć na zbyt wiele - głównym kryterium jest tutaj cena, która to musi zamknąć się w wyznaczonych, najlepiej stosunkowo niedużych granicach. Niemniej czasami można trafić na perełki, gdzie producent odpowiednio wyważył konieczne cięcia i... chyba tak właśnie jest z tabletem GOCLEVER ARIES 785, który nie kosztuje fortuny, a jednocześnie zapewnia naprawdę niezłe wykonanie i komfort użytkowania. Czterordzeniowy procesor i grafika, 1GB RAM, WiFi (z 802.11 n), modem 3G, Bluetooth, slot microSD i SIM, USB OTG, GPS… - czego chcieć więcej w tej cenie?

Bardzo dobry wyświetlacz

Jedną z rzeczy która od razu rzuca się w oczy jest wyświetlacz. Piękne, ostatnio bardzo modne, nasycone kolory oraz świetne kąty widzenia czy bardzo duża czytelność wyświetlanego na nim tekstu to to, co odróżnia go od wyświetlaczy montowanych w innych budżetowych modelach, ba, nawet w tabletach z logiem znanych producentów.

Niektórzy mogą narzekać, że ekran ma rozdzielczość “tylko” 1024x768 pikseli, jednakże zarówno do wyświetlanego na nim obrazu jak i czułości ekranu dotykowego z pewnością nie można się przyczepić. Bardzo prawdopodobne, że gdyby producent zdecydował się na zamontowanie ekranu o większej rozdzielczości, odbiłoby się to albo na jakości ekranu, albo na cenie całego urządzenia. Tutaj mamy naprawdę bardzo dobrą matrycę 1024x768 pikseli której, jeżeli chodzi o jakość wyświetlanego obrazu, nie powstydziłoby się żadne urządzenie z wyższej półki.

Co ważne, ekran ma proporcje 4:3, które idealnie sprawdzają się w niemal każdej sytuacji, zarówno w pionie jak i poziomie, szczególnie na urządzeniu z 7.85' calowym wyświetlaczem. Zwolennicy 16:10, będą mogli ich doświadczyć w bliźniaczym, ale nieco większym modelu tego producenta - ARIES 101.

Czytaj dalej -->
Profil autora na Google+

Niezłe wykonanie

Obcując z tabletem GOCLEVER ARIES 785, czasem może nas zastanowić jak to możliwe - upchać wszystko na stosunkowo tak niedużej, a do tego cienkiej powierzchni. Testowany model ma tylko 8 centymetrów wysokości. Co prawda w tej kwestii nie może się to równać z nowym iPadem Air, który ma 7,5 centymetów wysokości i jest reklamowany jako cieńszy od ołówka, ale jest już naprawdę blisko tej wartości.

W sprzedaży są dostępne dwie wersje kolorystyczne. Miałem przyjemność testowania białej, która to kilku osobom przywodziła na myśl konstrukcje firmy Apple, przynajmniej jeżeli chodzi o styl.

Tablet prezentuje się naprawdę bardzo dobrze. Ma się wrażenie, że szkło ekranu jest w niektórych miejscach nieco grubsze, a w niektórych cieńsze, co nadaje urządzeniu klasy. Używając tabletu z dołączonym etui, można praktycznie zapomnieć, że używamy konstrukcji z niższej półki.

Ale żeby nie było tak pięknie, producentowi nie udało się uniknąć pewnych niedoróbek, przynajmniej tych, występujących w testowanym modelu. Po pierwsze należy wymienić niezbyt dopracowane łączenia pomiędzy aluminium a plastikiem z tyłu obudowy. Aluminium potrafi lekko wystawać, co niekoniecznie dobrze wygląda, a co ważniejsze, przez ten malutki otwór może dostać się do środka urządzenia coś, co nie powinno się tam znaleźć. Tę ewentualność można zminimalizować, umieszczając urządzenie w dołączonym, idealnie dopasowanym etui.

Miałem też problem z wyjęciem włożonej karty microSD, której to jakby brakowało miejsca w slocie. Co ciekawe, zniknął on samoistnie po kliku tygodniach. Niestety, czas nie naprawił gumowej zatyczki okrywającej sloty. Ona wyraźnie ciągle uparcie twierdziła, że nie musi się w pełni domykać…

Czytaj dalej -->
Profil autora na Google+

Stosunkowo słabe aparaty, ale...

osobiście wychodzę z założenia, że stanowią one w tabletach tylko dodatek, dlatego nie oczekuję od nich zbyt wiele. Są bo są, jak ich (a przynajmniej tylnego) nie ma, to nie jest to żadną tragedią.

Kamera frontowa, wykorzystywana głównie do wideorozmów, ma rozdzielczość 0.3 Mpix, a tylna, pozwalająca okazjonalnie zrobić jakieś zdjęcie lub nagrać film - 2.0 Mpix.

Co ciekawe również tutaj producent zadbał o priorytety - tylny aparat zdecydowanie lepiej sprawdza się w fotografowaniu bliskich obiektów, czyli tego, do czego większość z nas będzie go wykorzystywać.

Czytaj dalej -->
Profil autora na Google+

Cała masa dołączonych aplikacji, w tym darmowa nawigacja

Wraz z tabletem dostajemy cały zestaw preinstalowanych aplikacji. Wśród nich znajdziemy takie perełki jak MX Player, Kingsoft Office czy ES File Explorer. Oprócz tego maniacy mobilnej rozrywki uraczeni zostaną kultową grą Angry Birds, a fani internetowej komunikacji, preinstalowanym Facebookiem i Skype.

Producent pomyślał też o tych, którym nawigacja od Google nie wystarcza. Właśnie dla nich jest aplikacja Mireo viaGPS, wraz z dołączonymi mapami gratis.

Inne propozycje to Google Chrome, Legimi, Video Player, File Manager, Games, GoClever Auto Update, Pluszaki, WSZ PWN, Adobe Air, Cool Reader, Aksjomat i Centrum Edukacji.

Tylko 8 GB pamięci wewnętrznej, niecały 1 GB na inne aplikacje

To z pewnością należy uznać za minus, jednakże mamy tutaj możliwość dołożenia własnej karty microSD i prostego instalowania na niej aplikacji czy umieszczania plików. W prosty sposób możemy określić, gdzie domyślnie mają lądować nasze programy i w prosty sposób przenieść większość z zainstalowanych (opcja Move to...).

Za telefon też może robić…

W dobie phabletów czemu nie? Chociaż wygoda pozostawia sporo do życzenia, GOCLEVER ARIES 785 może śmiało czasowo zastąpić nasz telefon lub smartfon. To za sprawą obsługi kart SIM, modemu 3G, przedniego głośnika i czujnika zbliżeniowego. Na dole urządzenia znajduje się również mikrofon. A więc mamy pełnoprawny, tymczasowy telefon.

Może rozmawianie za pomocą tabletu może być dla co nie których zbyt ekstrawaganckie, ale z pewnością wiele osób doceni wspomniany, wbudowany modem 3G, umożliwiający swobodne korzystanie z sieci, gdzie nie ma żadnego WiFi w pobliżu.

Czytaj dalej -->
Profil autora na Google+

Zerknąć trzeba na wydajność

O wyśmienitej wydajności budżetowych urządzeń oczywiście nie możemy mówić, przynajmniej w porównaniu do tych z górnej półki.
Jednakże GOCLEVER ARIES 785 w codziennym użytkowaniu spisuje się świetnie. Drobne przycięcia, które czasami się zdarzają, występują na tyle rzadko, że można o nich w zupełności zapomnieć, przynajmniej w tej klasie urządzeń.

Android w wersji 4.2.2 jest naprawdę bardzo dobrze zoptymalizowany. Producent dodał też kilka użytecznych opcji, które niestety nie są spolszczone, co w oczach niektórych może stanowić minus. Z dodanych rzeczy można wymienić m.in. profile audio czy możliwość planowania wyłączania urządzenia.

Nad pracą systemu czuwa czterordzeniowy procesor MediaTek MT8389 (Cortex A7) o taktowaniu 1.2GHz wspierany przez 1GB pamięci RAM, a za grafikę odpowiada również posiadający 4 rdzenie PowerVR SGX544.

Czytaj dalej -->
Profil autora na Google+

Ciekawe akcesoria

O dołączonej, w pełni funkcjonalnej nawigacji Mireo viaGPS już wspominałem. Oprócz mnóstwa aplikacji, producent dołącza również w zestawie w pełni dopasowane do tabletu etui. To miły dodatek, gdyż zwykle znalezienie tego typu akcesorium dla budżetowych urządzeń nie jest tak proste, jak w przypadku modeli bardziej renomowanych producentów.

Oprócz tego dość standardowo - ładowarka wyjmowanym z przewodem USB, instrukcja obsługi, średniej jakości słuchawki douszne oraz przejściówka USB -> microUSB, dzięki której w prosty sposób podłączymy do tableta np. pendrive.

Czytaj dalej -->
Profil autora na Google+

Podsumowanie

GOCLEVER ARIES 785 to bardzo ciekawe urządzenie. Szczególnie interesująca wydaje się być jego cena wynosząca mniej niż 650 złotych. Patrząc na parametry urządzenia i jakość wykonania. z pewnością nie może zostać ona uznana za zawyżoną. Więcej, wydaje mi się, że producentowi udało osiągnąć się jedne z najlepszych kompromisów projektując to urządzenie. W końcu nie mógł on włożyć wszystkich tych najlepszych podzespołów, bo… nie byłby to wtedy budżetowiec, a urządzenie kosztujące znacznie, znacznie więcej.

Należy mieć jednak świadomość, że GOCLEVER ARIES 785, mimo bardzo małej ilości wad, nie może zadowolić każdego. Ktoś będzie narzekał na matrycę - bo ta pomimo, że wyświetla piękny obraz ma rozdzielczość wynoszącą “tylko” 1024x768 pikseli, ktoś na stosunkowo niedużą ilość wbudowanej pamięci na dane i aplikacje, a ktoś z kolei ufając wyłącznie bechmarkom zauważy, że urządzenie wcale nie jest na czele stawki w rankingu wydajności mimo, że na płynność działania raczej narzekać nie trzeba.

No cóż, za tę cenę nie można mieć wszystkiego. Powiem nawet więcej - bywają urządzenia mające znacznie więcej wad niż testowany GOCLEVER ARIES 785. Tutaj jednak producentowi udało się wybrać takie podzespoły, które właśnie za te niecałe 650 złotych zapewnią bardzo dobrą pracę i zabawę. Ci z większymi wymaganiami i zasobniejszym portfelem poszukają pewnie czegoś innego…

od 12 latprzemoc
Wideo

Akcja cyberpolicji z Gdańska: podejrzani oszukali 300 osób

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto