Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Góra Kamieńsk - miejsce na narciarski weekend

Redakcja
Widok z wyciągu krzesełkowego, po prawej stronie widać tor saneczkowy.
Widok z wyciągu krzesełkowego, po prawej stronie widać tor saneczkowy. Jacek Barejka
Nie każdy miał możliwość wyjazdu na ferie, jednak nie dla wszystkich oznacza to koniec białego szaleństwa. W centralnej Polsce również istnieje możliwość pojeżdżenia na snowboardzie lub nartach.

Góra Kamieńsk, zwana również Górą Kamieńską, to najwyższe wzniesienie w centralnej Polsce. Znajdują się na niej trzy wyciągi narciarskie, a główna trasa ma 760 metrów długości. To świetne miejsce na weekendowe białe szaleństwo, niestety, trzeba być gotowym na kolejki i tłumy ludzi.

Z Warszawy dojedziemy pod Górę Kamieńsk w ok. dwie godziny, jeszcze szybciej z Łodzi lub Piotrkowa Trybunalskiego. W tak krótkim czasie znajdujemy się na bardzo dobrze przygotowanym stoku. Trasa jest oświetlona oraz sztucznie naśnieżana. To sprawia, że amatorzy narciarstwa lub snowboardu licznie przybywają na ten stok. Nie różni się niczym od górskich, jedynie widokami ze szczytu.

Dosyć stromy początek głównej trasy, który zasłużył na miano czerwonego, po chwili zamienia się w dość płaską, niebieską część stoku. Do dyspozycji turystów są trzy wyciągi. Na sam szczyt możemy dostać się dwoma z nich: kolejką krzesełkową o długości 760 metrów lub krótszym o 10 metrów wyciągiem orczykowym. Na samym dole jest trzeci orczyk. Stworzony został dla początkujących, którzy chcieliby uniknąć stromego początku trasy. Można nim wjechać na wysokość 160 metrów, trasa jest więc ponad 6 razy krótsza od głównej.

Na miejscu znajdziemy trzy wypożyczalnie sprzętu, szkółkę narciarską i snowboardową oraz kawiarnię i restaurację. Nad bezpieczeństwem narciarzy codziennie czuwają ratownicy GOPR. Natomiast samochód zaparkujemy na jednym spośród 500 miejsc parkingowych. Nie ma problemu z noclegiem, ponieważ większość narciarzy przyjeżdża i wraca tego samego dnia. Jeżeli ktoś chciałby przenocować, może wynająć pokój gościnny niedaleko stoku. Jest także do dyspozycji sala konferencyjna. Dodatkowo, na stoku znajduje się tor saneczkowy.

Ośrodek Sportu i Rekreacji Góra Kamieńsk organizuje zawody, które odbywają się na specjalnie wyznaczonym terenie, dzięki czemu nie przeszkadzają użytkownikom stoku. Jak zapewniają właściciele, dysponują odpowiednim sprzętem do pomiaru czasu oraz profesjonalną obsługą.

A co latem? Na Górze Kamieńsk są trasy rowerowe, z których możemy skorzystać, kiedy nie możemy szusować na nartach lub jeździć na desce. Łączna długość tras rowerowych wynosi 42 kilometry, wśród nich jest trasa do downhillu. Kolejną atrakcją jest Mini Park Rozrywki.

Na samym szczycie góry jest Elektrownia Wiatrowa Kamieńsk, która posiada 15 wielkich wiatraków. Oprócz elektrowni wybudowano tam lotnisko, dwa punkty widokowe oraz składowisko gipsu.

Góra Kamieńsk znajduje się w okolicach Elektrowni Bełchatów - największej w Europie elektrowni cieplnej oraz największej na świecie elektrowni wytwarzającej energię elektryczną z węgla brunatnego. Góra została usypana w wyniku pracy zwałowarek z nadkładu, który przykrywał złoża węgla brunatnego. Usypywanie zaczęto w czerwcu 1977, natomiast zakończono je w listopadzie 1993 roku.

Podsumowując, dla mieszkańców centralnej Polski jest to doskonałe miejsce na jednodniowy lub weekendowy wypad na narty. Z Warszawy jedzie się ponad dwie godziny więc dużo szybciej, niż na najbliższy górski stok. Podczas mojego pobytu trasa była przygotowana bardzo dobrze, po jakimś czasie pojawił się w niektórych miejscach lód, jednak jest to normalne.

Informacje pochodzą z Wikipedii, strony Góry Kamieńsk oraz jeszcze raz z Wikipedii.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto