O sprawie zagłuszania w Górowie Iławeckim sygnału Programu Drugiego Polskiego Radia z Giżycka przez nadajnik z Olsztyna pisałem szerzej w artykule pt. Zakłócenia na falach radiowej Dwójki. W odpowiedzi na moje zgłoszenie Urzędu Komunikacji Elektronicznej napisał:
"Dziękujemy za przekazaną informację. Informuję, że Górowo Iławieckie znajduje się poza zasięgiem użytecznym stacji radiofonicznych emitujących II program PR z obiektów Olsztyn Pieczywo oraz Giżycko Miłki. Odbiór tych emisji nie podlega ochronie. Poprawę warunków odbioru zainteresowani mogą uzyskać przy użyciu indywidualnych wieloelementowych kierunkowych anten zorientowanych na obiekty nadawcze".
Jak widzimy, odpowiedź rozmija się z właściwym problemem. Nie chodziło wszak w przedstawionym artykule o to, że w Górowie Iławeckim nie można bezproblemowo odbierać fal radiowej Dwójki. Sprawą problematyczną jest pozostające wciąż bez odpowiedzi pytanie, dlaczego w tym samym czasie nadajnik z Olsztyna nadawał na częstotliwości programu 2 PR treści nie mające nic wspólnego z ramówką programu 2 PR, przez co spowodował zakłócenia w miejscach, gdzie fale rozgłośni z obu nadajników nakładają się na siebie?
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?