W nocy z 30 na 31 maja 2011 roku w okolicy południowego brzegu Stawu Gancarskiego zebrała się grupa zdemoralizowanej młodzieży pijącej alkohol i hałaśliwie się zachowującej. Interwencja policji przyniosła tylko chwilowy skutek.
Niepokoje zakłócały bezustannie ciszę nocną, uniemożliwiając odpoczynku - wedle porannych relacji - pacjentom z Wojewódzkiego Szpitala Rehabilitacyjnego oraz mieszkańcom bloku stojącego w sąsiedztwie tych wydarzeń.
Tak oto jesteśmy świadkami narastającego problemu - braku interesującej alternatywy spędzania czasu dla młodzieży, tak, aby ta nie zakłócała spokoju społecznego, jednocześnie niszcząc własne zdrowie przez spożywanie alkoholu. Jest to szczególnie ważne dla miejscowości ubiegającej się o statut uzdrowiska.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?