Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gorycz cukru

Robert Grzeszczyk
Ceny cukru: trzcinowego i buraczanego znacznie się zbliżyły.
Ceny cukru: trzcinowego i buraczanego znacznie się zbliżyły. R. Grzeszczyk
Ceny cukru powoli się stabilizują. Na poziomie zbliżonym do 6 zł. Terapia szokowa jakiej doświadczamy jest bez precedensu w Europie. Tam ceny cukru są dość stabilne.

Szczytny cel
Wspólna polityka rolna ma na celu stabilizację i przewidywalność cen dla wszystkich. Producentów i konsumentów. Ma na celu zabezpieczenie rynku przed ewentualnymi skokami cen światowych i niedopuszczenie do braków żywności w krajach członkowskich, samowystarczalność żywnościową Europy, wzrost produktywności i efektywności poprzez utrzymywanie wysokich cen i związanych z tym dopłat do produkcji. Państwa godzą się na mocne subsydiowanie rolnictwa i wysokie ceny, gdyż gwarancje stabilności cen i dostatek towarów na rynku są tego warte. Czy po latach wciąż tak jest? Czy w Polsce warto ponosić koszty nie otrzymując w zamian nic?

Ile cukru
Polska zawsze była znaczącym producentem cukru. Była znaczącym eksporterem technologii i gotowych cukrowni. Była znaczącym eksporterem cukru, co niestety odbijało się też na zaopatrzeniu własnego rynku. Próby podniesienia jego cen kończyły się zamieszkami i "warcholstwem społeczeństwa". Po latach społeczeństwo stało się bardziej odpowiedzialne. Nie przejawia już odruchów warcholstwa. Nawet wtedy, gdy w przeciągu trzech miesięcy cena detaliczna cukru wzrasta o 100 procent. Społeczeństwo z nadzieją czeka na wyniki poszukiwań obiecanych przez Premiera Donalda Tuska.

Szukać spekulanta
Nawet nie zastanawiamy się już nad możliwościami wspólnej polityki rolnej, która kosztuje krocie. Czekamy, że z bogatych rezerw rządowych Minister Marek Sawicki wyśle na rozregulowany rynek dwa-trzy pociągi pełne cukru. Przecież państwo, członek UE, jest dobrze przygotowane do wypełnienia swojej stabilizującej roli. Państwo pobiera podatki i jest odpowiedzialne za dolę podatników. Czy doczekamy więc tych stabilizujących pociągów z cukrem?

Raczej nie doczekamy.

Państwo mnoży etaty, ale nie mnoży magazynów z cukrem i zbożem. Wiemy o tym dobrze. Czekamy więc na efekty pogoni Donalda Tuska za spekulantem. Czy doczekamy?

Mając świadomość, że ceny cukru wzrosły jedynie w Polsce, tym trudniej będzie wskazać tego spekulanta. By nie upaprać własnych rąk?

Kto zyskał, ile straciliśmy
Pomóżmy zatem naszemu premierowi mocno zaangażowanemu w podstawowe sprawy państwa i obywatela. A może rozwiązanie jest prostsze, niż sugeruje Donald Tusk?

Cena cukru przed podwyżkami wynosiła około 2,60 zł za kilogram (w tym 22 procent Vat : 0,47 zł za kilogram). Cena cukru po „rynkowym wzroście” (wg. Donalda Tuska wzroście spekulacyjnym) wynosi powyżej 5,20 zł za kilogram (w tym 23 procent Vat : 0,98 zł za kilogram).
Okazuje się, że "mizeria magazynowa" Ministra Marka Sawickiego bardzo korzystnie odbija się na "kieszeni" Ministra Rostowskiego. Różnica w dochodach z Vat dla państwa na jednym tylko kilogramie cukru wynosi co najmniej plus 0,51 zł. Przeanalizujmy więc sprawę w skali globalnej. Wielkość produkcji cukru na głowę mieszkańca wynosiła w 2009 roku ok. 40 kg. Z prostego rachunku wynika więc, że przychód do państwowej kiesy z kieszeni każdego z nas wyniesie więc ok 20 zł. Od nas wszystkich Minister Jacek Rostowski wraz z Premierem Donaldem Tuskiem uzbiera więc kwotę ponad 760 milionów złotych. Wystarczy tego na zatrudnienie kolejnych 12000 zwolenników na rok. Lub 3000 na cztery lata.

Kto zgarnął resztę? Kto zgarnie 3 miliardy złotych w roku?

źródła:
-GUS Rocznik Statystyczny 2010
-ceny z półek sklepowych

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto