Gorzkowice. Krajobraz jak po bitwie

W powiecie radomszczańskim najbardziej ucierpieli mieszkańcy Stobiecka Miejskiego, oraz gmin sąsiadujących z Radomskiem: Dobryszyce, Gomunice i Ładzice. Wichura pozrywała dachy, niszczyła zabudowania, przewracała słupy telefoniczne a drzewa miejscami łamała, jak zapałki.

Niestety, to nie był sen...

Jeden z mieszkańców Stobiecka Miejskiego, dzień po tragedii opowiadał, że wszystko trwało kilka sekund. Najpierw nastała przerażająca cisza, a potem nie wiadomo skąd, pojawił się potężny szary lej, który wciągał wszystko, co napotykał na swojej drodze. - Schowałem się w komórce pod schodami, gdy zobaczyłem, jak nadchodzi. W ułamku sekundy człowiek nie myśli o niczym innym, jak tylko ratować życie. Huk był potworny, jakby tysiąc pociągów przejeżdżało w jednym momencie. Potem, widać, co się stało. Noc spędziłem u brata, jego dom ocalał, u mnie zerwało cały dach i powybijało szyby w oknach. Choć dopiero rano zobaczyłem, jak niewiele mi pozostało - głos zaczyna się łamać panu Januszowi*, pojawiają się łzy w oczach. Nie ma się, co dziwić. Mieszka samotnie, z domu naprawdę pozostała ruina. Jak mówi: - Rano, gdy się obudziłem, pierwsza myśl, to był tylko sen. Niestety...

Każdy z mieszkańców, których dotknęła tragedia, może dodać coś od siebie. Własny strach, refleksje, myśl o dniu jutrzejszym. Dzieciom kończą się wakacje, ale o takim zakończeniu z pewnością nikomu się nie śniło. Dziś muszą wspólnie z rodzicami naprawiać szkody, jakie wyrządził żywioł.

Drzewa jak zapałki...

W powiecie piotrkowskim trąba powietrzna największe szkody spowodowała w gminie Gorzkowice, zwłaszcza w Gorzkowiczkach, Starej Wsi, Leonowie, Jadwinowie i kilku mniejszych wioskach. W Gorzkowiczkach zerwanych jest kilkadziesiąt dachów, wciąż pracują jednostki straży pożarnej oraz policja. Ludzie starają się przykryć domy, aby zabezpieczyć przed ewentualnym deszczem i silnym wiatrem. Przez gminę Gorzkowice trąba powietrzna przetoczyła się pasem od Gorzkowic, aż po Starą Wieś. Tutaj widoczne są dziesiątki zniszczonych domów, ale ucierpiał także las. Żywioł przewracał i łamał wysokie drzewa. Szkody, jakie spowodował są ogromne. Tym bardziej, że las należy najprawdopodobniej do jednego właściciela.

W obu powiatach (zniszczonych zostało około 350 budynków) nieustannie pracują służby ratownicze i ochotnicy. Lokalni przedsiębiorcy użyczyli ofiarom klęski plandek i folii potrzebnych do przykrycia zniszczonych zabudowań. Problemem staje się jednak brak wystarczającej liczby firm budowlanych, które mogłyby przeprowadzić remont. Niestety, ale miejscami zdarzają się także kradzieże, stąd policja i żandarmeria wojskowa mają pełne ręce roboty.

Poszkodowani mogą również liczyć na pomoc psychologiczną organizowaną przy współudziale Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Łodzi. Należy mieć nadzieję, że władze samorządowe oraz rząd, które zaoferowały pomoc finansową, sprostają zadaniu. Oby nie skończyło się tylko na hucznych zapowiedziach.

Oto numery kont pomocy dla poszkodowanych przez trąbę powietrzną:

Bank Spółdzielczy
Ziemi Piotrkowskiej o/Gorzkowice
61 89730003 0060 0060 0071 0001
z dopiskiem "usuwanie skutków wichury”.

Urząd Miasta Radomsko
82 8980 0009 2001 0037 5283 0011
z dopiskiem "darowizna - trąba powietrzna".

Skutki przejścia trąby powietrznej w powiecie radomszczańskim

* imię mieszkańca Stobiecka zostało zmienione.