Nerwowo i niebezpiecznie - tak wyglądały kwalifikacje przed niedzielnym Grand Prix Bahrajnu dla Roberta Kubicy. W pierwszej części Robert wypracował awans do Q2 dopiero na ostatnim okrążeniu pomiarowym, "wykręcając" 12. czas. Kiedy Polak był w boksie by zmienić ogumienie, na rozgrzany bolid rozlało się paliwo powodując pożar. Mechanicy szybko zareagowali i Polak po chwili mógł kontynuować walkę o jak najlepsze miejsce w kwalifikacjach.
W drugiej części znów doszło do wycieku paliwa i na bolidzie Kubicy pojawiły się płomienie. Jednak tym razem nie był to duży pożar i szybko go ugaszono. Pierwsze okrążenie pomiarowe Polaka w Q2 dało mu dopiero 13. czas.
Mimo walki do ostatnich sekund, Robert nie zdołał awansować do finałowej części kwalifikacji dającej szansę na walkę o pole position. Tym samym w niedzielnym wyścigu wystartuje z 13. pola. Obok Polaka, w siódmej, linii stanie jego kolega z zespołu Nick Heidfeld. Najlepszy w dzisiejszych kwalifikacjach był Jarno Trulli (Toyota).
Początek Grand Prix Bahrajnu jutro o godz. 14.00, transmisja w Polsacie i Polsacie Sport Extra.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?