Według prezydent Warszawy, na pomnik nie zgodzi się konserwator zabytków. - To jest trwały układ uporządkowany. Dlatego tam od tylu lat nie powstają żadne pomniki. Była chęć, żeby postawić pomnik Jana Pawła II, a jest tylko tablica na kościele św. Anny, że tu papież spotkał się z młodzieżą - argumentowała prezydent w "TOK FM".
W rozmowie przypomniała również, że na Powązkach w czwartek rusza budowa pomnika ku czci ofiar katastrofy pod Smoleńskiem. Gronkiewicz-Waltz nie wyklucza też zwrócenie się do warszawiaków z pytaniem, czy chcą jeszcze jakiegoś innego upamiętnienie - z zastrzeżeniem konserwatora zabytków, że nie na Krakowskim Przedmieściu. Zapytanie miałoby nastąpić po przez barometr warszawski.
Barometr warszawski to sondażowe badanie warszawiaków, przeprowadzane na reprezentatywnej próbie dorosłych mieszkańców miasta.
Pani prezydent odniosła się także do wczorajszego oświadczenia przewodniczącego konferencji Episkopatu Polski abp. Józefa Michalika, który odmówił angażowania się w spór o krzyż oraz wysunął żądania wobec polityków. - Najważniejsza jest dla mnie opinia warszawiaków, nie biskupów. Nawet przez moment zastanawiałam się nad referendum, ale zrezygnowałam - powiedziała.
Na sesji rady miasta Gronkiewicz-Waltz w większość podtrzymała swoją wcześniejszą wypowiedź dla radia TOK FM. Powtórzyła, że na Krakowskim Przedmieściu nie może stanąć pomnik. Dodała jednak, że ratusz nie będzie podejmował żadnych działań, ponieważ urząd miasta nie jest stroną w sprawie krzyża, a teren, na którym stoi symbol należy do Kancelarii Prezydenta.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?